To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Busem wjechał w motocyklistę

Busem wjechał w motocyklistę

29-latek, który volkswagenem potrącił dzisiaj popołudniu motocyklistę, najprawdopodobniej nie zauważył jadącego z naprzeciwka chłopaka. Do kolizji doszło w okolicach apteki „Pod Koroną”. Poszkodowany 19-latek trafił do szpitala.

Motocyklista jechał od strony Sobieszowa. Był na prawym pasie, kiedy zjeżdżający z ulicy Wolności w  Hirszfelda volkswagen uderzył w niego.

- Sprawca twierdzi, że nie zauważył motocyklisty. Ten ostatni jechał jednak prawidłową prędkością. Na pewno mu więc nagle nie wyskoczył – mówił policjant.

Natychmiastowej pomocy udzieliła 19-latkowi z Komarna pielęgniarka, która wyjeżdżała z ulicy Hirszfelda. - Razem ze mną zatrzymała się także jadąca tędy lekarka. Mężczyzna był przytomny i zachowywał kontakt słowny – mówiła Beata Dyrcz.

Z niegroźnymi obrażeniami motocyklista został przewieziony do szpitala. Obaj mężczyźni byli trzeźwi. Sprawca otrzymał mandat karny. Policja uznała zdarzenie za kolizję.

DSC09131.JPG
DSC09133.JPG
DSC09134.JPG
DSC09136.JPG
DSC09138.JPG
DSC09139.JPG
DSC09140.JPG

Komentarze (28)

Jak dla mnie ten bus to Mercedes Sprinter, a nie VW.

Zaczęło się!!! Wystarczyło, żeby słupek rtęci podskoczył... i zaczęło się!!! Wyprzedzanie z lewej i prawej strony, przeciskanie się... byle do przodu! Wystawianie środkowego palca! Kiwanie się... tego wszystkiego doświadczyłam dzisiaj na odcinku 5 km!!!
Przy okazji "pozdrawiam" pana z białego busa w okolicach Castoramy ok. g. 16 - takiego dymnego "ogona" to w życiu nie widziałam!!!

Do JELONECZKA, co się zaczęło?. Kierujący motocyklem jechał prawidłowo!Widziałem tego chłopaka jak jechał w stronę Karpacza i jechał w kolumnie zgodnie z przepisami. Jakąś godzinę później został potrącony przez kierowcę samochodu. Zresztą jak widać nie jest to motocykl sportowy, więc co się czepiasz, jak nie jeździsz motocyklem to się nie wypowiadaj

Jaaasne jak tylko jest wypadek z udziałem motocyklisty wyrok jest jeden-Bo pewnie jechał za szybko, kiwał się itp. ale przepraszam czas przyjrzeć się kierowcą którzy jeżdżą jak "świete krowy" nie widzą innych RÓWNOPRAWNYCH użytkowników dróg czyli motocyklitów, i to jest przykład. Tu wiiny jest kierowaca samochodu. Można by rzez "zaczeło się : Wymuszanie pierwszeństawa, zajeżdzanie drogi, nie patrzenie na innych czyli standard jeśli chodzi o kierowców aut

Jeloneczka naucz się rozróżniać motocyklistów od piratów drogowych dobrze?
Po za tym widziałem na własne oczy jak przedstawicielka płci pieknej wymusiła pierwszeństwo na motocykliście jadącym prawidłowo i z jej winy omal nie doszło do zderzenia.
Myślisz że jesteś mistrzynią kierownicy?
Siądź na motocykl i pokaż jak się jeździ a sama się przekonasz jak kierowcy samochodów nie mają szacunku do motocyklistów. Wpychają się, wymuszają, zajeźdzają drogę, skręcają bez kierunkowskazu. Kogoś można krytykować ale swoich błędów się nie widzi.
Zapamiętaj jedno że gdy kiedykolwiek będziesz miała ochotę wymusić na motocykliście pierwszeństwo to może się to dla niego źle skończyć. Musisz pamiętać o tym że motocykliści też mają rodziny, żony, dzieci.
Nie życze nikomu źle ale uważajcie bo z Waszych rodzin tez ktoś może nie wrócić do domu z podróży.

Pozdrowienia dla kierowców

PROSZĘ O PODANIE DANYCH OSOBOWYCH I KONTAKTOWYCH SPRAWCY WYPADKU !

JAK ZWYKLE JAKIŚ ..., STOI NA ŚRODKU DROGI I GAPI SIĘ JAK SZPAK W ....!!! ZAMIAST POMAGAĆ GDY BYŁ POTRZEBNY TO STOI I LAMPI SIĘ ... SZKODA GADAĆ

a .... na zdjęciu nr 5

Brawa dla Beaty Dyrcz ,to zaszczyt być twoim znajomym .Jestes osobą serdeczną i wrażliwą.
Większość wypadków z udzialem motocyklistow jest spowodowana przez innych użytkownikow dróg.Bikerzy,są bardziej poszkodowani,ponieważ nie chroni ich nadwozie.Wiele złego na drogach robią tzw. przedstawiciele firm.To ludzie młodzi, z bardzo małą praktyką ,którzy dostają przeważnie nowo zakupione przez firmy samochody.W niektórych budzą się bestie i nie pamiętają, jakie niebespieczeństwa czychają na nich gdy idą pieszo,Wiele lat jeżdżę motocyklami a wypadków unikam tylko dlatego,że każdego k****na próbującego się ze mną ścigać traktuję jak potencjalnego zabójcę.Taką zasadę przekazałem swoim corkom-motocyklistkom.
Życzę rozsądku jankes

Szanowna Pani Jeloneczko muszę Panią rozczarować, byłem na miejscu zdarzenia widziałem kolizje jechałem autobusem lini 9 zaraz za nim , winnym niestety (dla Pani) nie był motocyklista, tylko jak napisano w artykule kierowca VW.

Poza tym bez większego wzruszenia wyszedł z samochodu sprawdzić "co się stało". Dziwi mnie to że próbował się wcisnąć i skręcić jak zaraz za motocyklem jechał autobus i dalej jeszcze kilka pojazdów...

To mercedes, a nie volkswagen.

jak motocyklista mógł jechać prawym pasem skoro bus jest na jego lewym i nie przekroczył linii oddzielającej pasy..??

Przecież siła zderzenia mogła do pchnąć do tyłu. Po za tym motocykliści trzymają się często lewej strony danego pasa po którym jadą by być widoczny dla pojazdu jadącego przed nim.

tak jasne, motor który waży 150kg odepchnął wielkiego busa..z tego co mi wiadomo w polsce jest ruch prawostronny i trzymamy sie prawej strony pasa

Ten bus ma chyba biały napis "kundesdienst" czy cuś takiego. Nie popieram stylu jazdy tego kuriera. Parę razy chciałem go wysadzić z tego busa na srodku skrzyżowania. Ogólnie gość bez kierunkowskazów włącza się do ruchu przed maski samochodów i ma to gdzieś -uważa,że mu wolno,bo jest w pracy. W dodatku robi to tak nagminnie,że aż mi w pamięć zapadł. Jak z kolei szuka adresu to się potrafi toczyć 5km/h i też ma w nosie innych. Nie patrzy w lusterka, nie używa "migaczy", wymusza,uważa,że jest mega dobry. Dobrze,że ten łoś nikogo nie zabił. Mam nadzieję,że straci prawko,nim kogoś zabije. Ja pracuję w tym samym fachu i mijam się non stop z tym głąbem-za każdym razem coś odczynia na drogach-na wszystkich patrzy z wyrzutem i pogardą.

To bus z firmy kurierskiej UPS

Jednośladowcy są wszędzie, podobnie jak bezmózgowcy. Trzeba uważać, ot co ;>

Komentarz usunięty...

Kurdę pożyczyłem koledze auto i taki pech..
Dobrze że chłopakowi nic poważnego się nie stało...

sezon na przeszczepy rozpoczęty ;|

Widziałem jak chłopak leżał na asfalcie po wypadku, posiadał odpowiedni kombinezon motocyklowy oraz obuwie ,to uratowało go przed poważniejszymi urazami, życzę szybkiego powrotu do zdrowia

najłatwiej jest oceniac kogos na portalu jako anonim..
anonimie czy tobie nigdy nie zdarzyła sie chwila zawahania "zdarze-nie zdarze?" czy tobie nigdy nie zdarzylo sie ze podczas manewru zadzwonil ci tel i cie rozproszyl?? czy tobie nigdy nie zdarzylo sie ze byles zmeczony a musiales jechac? czy tobie nigdy nie zdarzylo sie podjac zlej decyzji?? watpie abys na te wszystkie pytania odpowiedział "nie zdarzylo się" wiec zanim zmieszasz kogos z błotem na forum popatrz na siebie i zapytaj sam siebie czy ty jestes taki idealny...taka jest specyfika bycia kierowca, ze praktycznie w kazdej minucie ryzykujesz..
a skoro masz czas w trakcie jazdy obserwowac styl jazdy innych i zagladac innym kierowcom do kabin i twierdzic ze ktos traktuje innych tak czy inaczej, znaczy to, ze sam jadac nie skupiasz 100%uwagi na tym co sie dzieje przed toba..

tak wiec zycze powodzenia na drodze, i wiecej empatii i pomyslunki zanim obrzucisz kogos obelgami, bo nigdy nie wiesz co ciebie jeszcze spotka na drodze..

Widziałam ten WYPADEK z tego autobusu nr 9. Jakie to są "niegroźne obrażenia" ? I kto ma prawo je stwierdzać --policja ?? Kolizja to by była jakby dwa samochody puknęły się światłami, a nie człowiek poleciał ciałem na maskę ciężkiego busa. To prawda, że ten młody motocyklista miał kombinezon ale to nie zbroja ani karoseria ! To prawda, że nie stracił przytomności ale nie wyglądał najlepiej a jego nogi, które leżały jakoś tak bezwładnie wyglądały nieciekawie ! Wydaje mi się że policja zbyt pochopnie wydała decyzję o kolizji, która wyraźnie faworyzuje kierowcę busa -czyli sprawcę WYPADKU. A młody, najzupełniej prawidłowo jadący, ze średnią szybkością, motocyklista przegrywa z dwóch powodów : bo ma tylko 19 lat, bo jechał na motocyklu -- "a wiadomo ! ci motocykliści !" Czy ktoś ma z nim kontakt ? Absolutnie powinien domagać się zmiany kwalifikacji tego zdarzenia!!

---i pewnie kierowca busa chciał "śmignąć" przed autobusem, kompletnie nie patrząc na motocyklistę, aż się zdziwił że ma go na masce.

kurs autobusu ok 16.40 --wszystko się rozegrało na oczach kierowcy, kontakt do mnie : joopera@o2.pl

wapniaczko takich rzeczy nie stweirdza policja, w takich sytuacjach czeka sie na wyniki badan ze szpitala i dopiero jak sa wyniki, zdarzenie jest kwalifikowane jako wypadek lub kolizja

Celem sprostowania komentarzy powyżej: W Polsce obowiązuje zasada że KAŻDY POJAZD NA DRODZE WIELOPASMOWEJ POWINIEN ZAJMOWAĆ ŚRODEK UŻYWANEGO PASA. Dotyczy to również ROWERÓW. Od stycznia 2012 roku zmieniła się definicja ŚRODKA POJAZDU JEDNOŚLADOWEGO. Motocykl, motorower i rower mają ŚRODEK w tym miejscu gdzie kierowca trzyma lewą rękę.