To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Budżet skromniejszy, ale bardziej obywatelski

Budżet skromniejszy, ale bardziej obywatelski

Mniejszą kwotę niż w tym roku przewidziano w ramach Jeleniogórskiego Budżetu Obywatelskiego na 2018 rok. Mocno zawężony będzie też rodzaj projektów, które zostaną zakwalifikowane do realizacji. Lada dzień ruszy nabór wniosków.

W JBO 2018 wstępnie przewidziano 600 tysięcy złotych, czyli o 200 tys. złotych mniej, niż w 2017 roku. Prezydent Marcin Zawiła mówi jednak, że nie jest to decyzja ostateczna. – Po złożeniu wniosków zorientujemy się, jaka jest ich skala, jakie zainteresowanie. Możliwe, że zwiększymy tę kwotę i dojdziemy do tegorocznej – mówi.

Inicjatorzy będą mogli zgłaszać wnioski związane głównie z rekreacją: place zabaw, siłownie zewnętrzne itp. – To o tyle słuszne, że będziemy mieli podobne projekty tematycznie, co ułatwi nam ich porównania – mówi M. Zawiła.
Przyznaje, że te obostrzenia wynikają z doświadczeń ubiegłorocznych, kiedy to dwa projekty nie zostały zrealizowane, choć zwyciężyły w głosowaniu. Jednym z nich jest Jeleniogórska Promenada Bobru. Okazało się, że Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej narzucił pewne obostrzenia, które znacznie podwyższają koszty tego projektu. – Postanowiliśmy w porozumieniu z ludźmi, którzy się tym zajmują, zrealizować to w ramach bieżącej naprawy – mówi Marcin Zawiła.
Drugi problem pojawił się ze świetlicą wiejską w Goduszynie. Po wykonaniu projektu okazało się, że wartość inwestycji znacznie przekracza możliwości JBO. Ale i to zadanie ma szanse na zrealizowanie. – Pojawił się czeski partner, który chce także zbudować świetlicę u siebie i niewykluczone, że zrealizujemy to zadanie ze środków unijnych – mówi M. Zawiła.
Pozostałe zasady JBO są praktycznie takie same: miasto zostało podzielone na 4 obszary, na każdym z nich jest do rozdysponowania kwota 150 tysięcy złotych. – Przewidzieliśmy, że zgłaszane projekty będą opiewały na kwotę maksymalnie 50 tysięcy złotych – mówi M. Zawiła.
W listopadzie (od 6 do 26 XI) ruszy nabór wniosków. Inicjatorzy będą musieli nie tylko spełnić szereg formalności, ale i przedstawić listę poparcia projektu, z podpisami 50-ciu mieszkańców. Wnioski będą następnie sprawdzane pod względem formalnym i merytorycznym przez poszczególne wydziały urzędu i w połowie stycznia zostanie ogłoszona lista tych, które zostaną zakwalifikowane do głosowania. Samo głosowanie (za pośrednictwem formularza w internecie) ma się odbyć w dniach 22-28 stycznia 2018 roku.
 

Komentarze (23)

Nie ma pieniędzy? Trzeba racjonalnie wydawać ,trzeba kontrolować tych co szastają
publiczną kasą.

Rok
można
przetrzymać .

..za moich czasow,gdy przyjechalem na Ziemie Odzyskane to nikt z Polakow nie mial pieniedzy,po prostu bralo sie wszystko za darmo od niemcow

Miasta polityka od lat to sprzedać co się da i odepchnąć problem od siebie. A radość na ich twarzach widać przy budowie kolejnego DYSKONTU albo GALERII...

I znowu obostrzenia (podpisy,wyceny itp.) spowodują, że nie zgłosi projektu zwykły Kowalski tylko stowarzyszenia itp. Ja powinienem dać propozycję, a wyceną i resztą powinien się zająć UM. Jeśli kwota przekraczałaby ten projekt to projekt winien być odrzucony. Tyle. Skąd ja mogę wiedzieć ile co kosztuje - kwestie budowlane?
A zmniejszanie kwoty jest co najmniej śmieszne. 150 tysięcy na rejon. Co za to postawić, jak byle fontanna kosztowała milion?

Jeszcze śmieszniejsze jest to, że w zeszłym roku JSM chciała za pieniądze z BO wybudować sobie boisko do gry w bule. Ogrodzone, ze wstępem tylko dla nich. Albo remonty w SP11. Z tego co wiem, BO powstał z myślą o tworzeniu czegoś, z czego będą mogli korzystać wszyscy mieszkańcy, a nie tylko członkowie spółdzielni (która i tak już dawno powinna być zlikwidowana) czy dzieci posłane do jednej, konkretnej szkoły, w której spokojnie takie pieniądze dałoby się pozyskać od rodziców - wystarczy, że na każde dziecko przypadałoby 5 złotych miesięcznie (co jest praktycznie nieodczuwalne w domowym budżecie) i po roku wystarczyłoby pieniędzy na wszystkie remontowe zachcianki, zgłoszone do BO.

Jakaś taka dziwna cecha w niektórych siedzi - po co robić coś dla wszystkich, za pieniądze wszystkich mieszkańców Jeleniej, skoro można tylko dla nas?

W lokalnej telewizji Zawiła mówił, że tegoroczny budżet będzie ukierunkowany na inwestycje sportowo-rekreacyjne dostępne dla wszystkich mieszkańców, podobnie jak w ubiegłych latach. W związku z tym mam pytanie do prezydenta - jaki sport można uprawiać w kiblach w SP11? Rzut klockiem do celu? Czy każdy mieszkaniec może oddawać się tam rekreacji i spędzać wolny czas? Jeśli nie, to dlaczego Pan kłamie w telewizji?

do Anonimdd: pewnie, wymyśl sobie przy piwku pomysł z kosmosu i potem domagaj się o innych, by to zrealizowali. A jak? To już nie twój problem, niech inni świecą oczami przy pytaniach o detale i zgadują, o co ci chodziło. Jeśli naprawdę chcesz coś zmienić na lepsze, to jednak wypadałoby się zorientować, co dalej i z czym to się wiąże. Wymogi odnośnie wyceny są między innymi po to, by wiedzieć, czy ktoś ma przemyślany i dopracowany projekt, czy sobie tylko jaja robi i marnuje cudzy czas bzdurą, co do której nie wiadomo nawet, czy ktoś inny to popiera.

Wystarczy skorzystać z wzorców innych miast np zielonej góry a nie udawać że mamy budżet obywatelski.W Jeleniej górze od samego początku ta idea została przez władze miasta wypaczona.Realizowane były głównie projekty przy placówkach oświatowych.

Tutaj akurat nie do końca tak jest - Spółdzielnia buduje coś na swoim terenie. Ale jest to ogólnie dostępne. Tak jest ze wszystkimi placami zabaw i siłowniami zewnętrznymi. Więc tutaj to jeszcze rozumiem. Natomiast toalety w SP11 (albo co innego w szkole) to temat rzeka. Służy wąskiej grupie. A to już powinno zdyskwalifikować taki projekt.

Gdzie jest promenada nad Bobrem, która wygrała w budżecie kilka lat temu? Obiecanki nic więcej...

Czy dojna zmiana dofinansowuje inwestycje w regionie ? Czy tylko ściąga podatki. Dzięki schetynówkom np. wyremontowano wiele dróg lokalnych a o Orlikach nie wspomnę. Ani jeden nie powstał przez ostatnie 2 lata.

Głosuj dalej na PO, to na pewno zobaczysz więcej pieniędzy. PIS nie będzie dawał kasy na regiony, w których ludzie plują na obecny rząd i przyklaskują złodziejom z PO. Zobacz ile się obecnie robi na wschodzie kraju i zastanów się dlaczego.

To bardzo (nie)ciekawie świadczy o takim rządzie, że się finansowo mści na samorządach za niepomyślne wyniki LEGALNYCH wyborów samorządowych. A jeszcze wymowniej świadczy to o wyborcach z pokrzywdzonych regionów, którzy usprawiedliwiają takie podejście.

Przecież zawsze tak było i nie próbuj tuszować rzeczywistości. W JG skończyło się jako takie życie, gdy zabetonował się tu na dobre układ SLD, a w rządzie SLD straciło większość. Od tamtego momentu jest równia w dół. I to nie jest wina tego, że SLD już nie rządzi, tylko tego, że wyborcy w JG nie potrafią przewidywać skutków swoich wyborów i nie wybierają partii, która potem ma większość w rządzie.

Nie marudź ,,widze" masz tablice smoleńskie, niedługo kolumny Maciarewicza a potem pomniki Kaczyńskiego z małżonką albo bez.

Akurat tablice postawili ludzie SLD, więc kulą w płot :) przy takiej władzy społeczeństwo obywatelskie nie budzi się, lecz szuka miejsc na obrzeżach miasta!

..do ARO,jak postawia pomnik Kaczynskiego to ja na stare lata opuszcze Jelenia gore

Nie obiecuj,już nie jeden szumnie zapowiadał że wyjeżdża jak PiS wygra i jakoś nie wyjechał

Jeśli ten ma być bardziej obywatelski to w takim razie jakie były te poprzednie?Pic i oszukaństwo ,zakłamanie i obłuda.Wszystko co "obywatelskie" źle się kojarzy 'Kiedyś była Milicja Obywatelska ,niedawno rządziła Platforma Obywatelska , a teraz serwują nam Budżet Obywatelski. Obywatele obudźcie się w końcu!Obywatelskie czyli niczyje.

Jak Promenada Bobru?! Jeszcze jeden kawał zieleni do zabetonowania, chyba po to, żeby łatwiej było wrzucać śmieci do rzeki!!!

W JG budżet obywatelski to farsa i kpiny z mieszkańców.

Czy ktoś wie jakie są sumy w budżetach obywatelskich w innych miastach na Dolnym Śląsku ? Przy okazji chciałby dowiedzieć się także jaki procent stanowi suma JBO w budżecie naszego miasta i dlaczego została zmniejszona. A tak ogólnie, to akurat w naszym mieście, budżet obywatelski to jakaś niezrozumiała dla mnie koncepcja, w której wygrywają projekty, które stanowić powinny zadania miasta, bądż pomysły nie do zrealizowania, jak Promenada Bobru. A poza tym przekręt w ubiegłorocznym JBO zadecydował, że zabawa w te klocki przestaje mnie - i to na zawsze - interesować. A miałem całkiem sporo niezłych pomysłów, z których jeden prawie zakwalifikował się do realizacji, utopiony został w Bobrze poprzez nierealny projekt Promenada.

Kto jeszcze wierzy w ideę Budżetu Obywatelskiego to chyba z baranem na łeb się zamienił. To zwyczajna ściema, bo prawdziwe projekty - te duże nie mają prawa bytu. Powstają kolejne siłownie zewnętrzne z kilkoma urządzeniami - z których nikt nie korzysta, albo kibelki dla szkoły. Komu to służy? Kilku osobom, albo jakiejś malutkiej społeczności. Równie dobrze można za ów budżecik zbudować jaccuzi dla prominentów przy ich willach i tyle to będzie miało wspólnego z użytecznością publiczną. Smutny ten budżecik. Ale niektórzy dają sobie zamydlić oczy.
A poza tym , chyba wszyscy urzędnicy magistratu dostali prikaz, żeby minusować nieprzychylne dla instytucji komentarze.