Szpital dostał właśnie ponad 5 mln zł dotacji z budżetu ministerstwa na przebudowę Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Placówka dołoży milion jako wkład własny. Za te pieniądze oddział zostanie rozbudowany o 300 m kwadratowych, będzie więcej łóżek, zostanie wydzielona izba przyjęć chorób zakaźnych oraz wyremontowana istniejąca, 600-metrowa, część oddziału. Oddział zostanie też doposażony w respiratory, defibrylatory, sprzęt do diagnostyki obrazowej, sprzęt do analizy parametrów krytycznych i w mnóstwo innego sprzętu, także łóżka szpitalne.
- Chodzi przede wszystkim o dalsze wzmacnianie placówki z uwagi na epidemię, która jeszcze się nie skończyła i zapewne dotknie nas kolejnymi wzrostami zachorowań, a na Dolnym Śląsku obecnie tylko dwa szpitale (w tym nasz) udzielają świadczeń pacjentom z covid 19. Znaczenie ma tu jednak także fakt, że placówka zlokalizowana jest w sąsiedztwie autostrad A4 i A 18 pełnić więc będzie rolę placówki, do której w pierwszej kolejności kierowane będą ofiary wypadków na tych autostradach. Trzecim powodem koniecznego wzmacniania szpitalu w BoIesławcu jest baza wojsk amerykańskich, która po podpisanej w ubiegłym roku umowie niebawem urośnie do 5 tys. żołnierzy, a w czasie ćwiczeń nawet do 10 tys. żołnierzy. Trzeba im zapewnić właściwą opiekę medyczną w poważniejszych sytuacjach – wyjaśnia dyrektor szpitala w Bolesławcu Kamil Barczyk.
Remont SOR-u to tylko jeden element z wielomilionowych inwestycji poczynionych w placówce w ciągu niewiele ponad roku. Od marca 2020 do marca 2021 r na rozbudowę i doposażenie wydano ponad 50 mln zł. Przez ten rok szpital udzielił pomocy w różnym zakresie milionowi pacjentów. Szpital jako jedna z nielicznych jednostek w Polsce realizuje świadczenia medyczne związane z diagnostyką i leczeniem COVID-19 w sposób kompleksowy - dysponuje własną diagnostyką obrazową, laboratorium biologii molekularnej PCR, 12 terenowymi punktami poboru wymazów, trzema karetkami wymazowymi, szpitalem tymczasowym oraz oddziałem zakaźnym. To tutaj leczonych było najwięcej pacjentów będących pod respiratorami. Ponadto przeprowadzono modernizację drugiego piętra w głównym budynku szpitala z Blokiem Operacyjnym oraz Oddziałem Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Kolejna inwestycja to nowoczesny Oddział Chirurgii Urazowo - Ortopedycznej. Powiększono pracownie diagnostyki obrazowej i doposażono m.in. w drugi tomograf i mammograf. Laboratorium Centralne, zyskało nowoczesną, jedną z najlepszych na rynku medycznym aparaturę. Pracownia genetyczna, to absolutny top diagnostyki laboratoryjnej.
- Dyrektor Barczyk przyznaje, że nie byłoby tych wszystkich inwestycji, gdyby nie covid. Podkreśla jednak, że znaczenie miały też inne względy.
- Nie byliśmy jedynym szpitalem jednoimiennym, więc to ,że to u nas nastąpił tak intensywny rozwój jest i naszą zasługą: załogi szpitala, pracowników bolesławieckiego starostwa powiatowego – bo to my podejmowaliśmy i skutecznie podejmujemy starania o pieniądze i zgody na rozwój. Liczę, że w tym roku na inwestycje w szpitalu uda się zdobyć kolejnych 40 mln zł. Najważniejsze jest jednak, że personel medyczny pracujący w szpitalu to najwyższej klasy specjaliści. Dopiero to gwarantuje, że wszystkie przedsięwzięcia będą dobrze wykorzystane – przekonuje dyrektor Barczyk.
Komentarze (10)
Bo ma mądrego młodego dyrektora .
wszystko jest ze sobą powiązane, dostępność komunikacyjna, rozwój gospodarczy, miejsca pracy, rozwój usług, napływ młodych itd. itd.; jedno pociąga za sobą drugie.
No proszę, jak Oni dają sobie radę bez sennatora Mroza?!
Dolnośląskie Centrum Chorób Płuc
Dyrektor szpitala z dobrym wynikiem finansowym wyrzucony z pracy przez PiS i Bezpartyjnych. Bo zadawał niewygodne pytania pisowcom w sejmiku.
Siedmioosobowy skład ETPCz uznał większością głosów, że w przypadku odwołanych w 2018 r. wiceprezesów Sądu Okręgowego w Kielcach doszło do naruszenia artykułu 6. ustęp 1. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Chodzi o prawo dostępu do sądu. Trybunał zwrócił bowiem uwagę, że decyzje ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o przerwaniu sześcioletnich kadencji wiceprezesów nie podlegały odwołaniu. Według wyjaśnień rządu, brak możliwości wniesienia odwołania wynikał z tego, aby ułatwić wdrożenie „reform ministerialnych polskiego sądownictwa".
ETPCz zauważył, że do wymiany kadr dochodziło na podstawie przepisów przejściowych Ustawy o sądach powszechnych z 12 lipca 2017 r., która umożliwiała Zbigniewowi Ziobrze dowolne usuwanie bez ograniczeń prezesów i wiceprezesów sądów. Podkreślił przy tym, że decyzje ministra nie zawierały żadnego uzasadnienia i nie podlegały kontroli przez niezawisły organ zewnętrzny, niezależny od ministra.
Polska ma zapłacić sędziom po 20 tys. euro
Trybunał podkreślił znaczenie ochrony niezawisłości sądownictwa i „poszanowanie sprawiedliwości proceduralnej". Zwrócił też uwagę na konieczność wprowadzenia gwarancji proceduralnych w celu zapewnienia ochrony autonomii sędziowskiej.
Zgodnie z wyrokiem ETPCz Polska ma zapłacić sędziom po 20 tys. euro z tytułu poniesionych szkód materialnych i niematerialnych.
bolszewik.Czekista. Ma płacone. I widać, że chyba dobrze. Sami pomyślcie. Kto normalny traciłby tyle czasu na taką propagandę ZA DARMO?? To jest po prostu niemożliwe. Osraniec POsyra etatowo za pieniądze...
Bo to jest wojownik .Mnie też nikt płaci .
Hehehe, on to jest płatny POsraniec a nie wojownik, a jego celem jest oddziaływanie na takie słabowite i podatne rozumy jak twój, który rzeźbi tak jak mu zlecili jego pracodawcy. A ty to sobie tłumacz po swojemu... :)
Ewangelicy mówią : kłamać jak katolik.
Ja powiem : oszukiwać jak narodowy socjalista pisbolszewik.
***** *** zawsze i wszędzie.
afera mailowa
"Zobacz, co rozesłała... K...wa zrobiła z nas debili". Kolejny mail ze skrzynki Dworczyka