Bieg dla Romka

„Zamknięcie w czterech ścianach jest fatalne dla psychiki” - zwierzył się Roman w reportażu na łamach NJ. A jednak nie poddał się. Walcząc z chorobą, ukończył studia na Uniwersytecie Wrocławskim, obronił właśnie pracę magisterską na temat Polaka portretu we współczesnych mediach.
Marzeniem Romana jest podjęcie leczenia niestandardowego w filii chińskiej kliniki w Indiach. Klinika specjalizuje się w leczeniu chorych z SM poprzez podawanie komórek macierzystych z pępowiny do rdzenia kręgowego.
Na rzecz Romana Geftasewicza kwestowało już wiele osób. Od wielu lat otoczony jest opieką programu pomocy wzajemnej „Działanie Chleb” Józefa Liebersbacha. W punktach usługowych Jeleniej Góry ustawione są skarbonki. Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Dolnośląskiej zagrała „Symfonię Pogody” w Kościele Łaski. Wolontariusze z jeleniogórskich szkół zbierali nakrętki plastikowe. Historia Romana i jego uparta walka z SM połączyła ludzi dobrej woli.
11 kwietnia o godzinie 11 Stowarzyszenie Bieg Piastów organizuje na Polanie Jakuszyckiej „Bieg dla Romka”.
- To będzie bieg na nogach na trasie 6,5 lub 11 kilometrów. Wpisowe kosztuje minimum 50 zł. Organizatorzy zapewniają także inną atrakcję: możliwość, za opłatą, przejażdżki z instruktorem skuterem lub quadem – zapowiada akcję charytatywną Roman Geftasewicz. Zapisy pocztą elektroniczną: zawodnicy@bieg-piastow.pl lub telefonicznie: 757173338.
Roman Geftasewicz zebrał już około 33 tysięcy złotych. Koszt zabiegu i rehabilitacji w klinice w Indiach oszacowano na 120 tysięcy zł.