Bezrobocie bez zmian

Hubert Papaj nie chciał jednak mówić, co to za inwestorzy i na ile poprawi się rynek pracy. – Sądzę, że przed połową roku będziemy mogli już mówić o konkretach – powiedział.

Z analiz bezrobocia wynika, że w najlepszej sytuacji na Dolnym Śląsku jest Wrocław, choć i tam według ostatnich analiz jest ono wyraźne (5%). Potem tylko trzy miejscowości mają jeszcze wskaźniki niższe niż 10 % - w Polkowicach jest to 9.4%, a w Jeleniej Górze i Lubinie – po 9,6%.

W liczbach – w styczniu 2012 roku w Jeleniej Górze zarejestrowane były 3653 osoby. To o 90 więcej w porównaniu ze styczniem 2011r.

– Stwarzamy możliwie wiele zachęt przedsiębiorcom do tworzenia nowych miejsc pracy, a przynosi to dobre skutki – powiedział H. Papaj – m.in. w formie rozbudowy zakładów (Dreaxlmeier), budowy nowych hal (Zorka), czy wręcz budowy nowych zakładów (O.P.S.O.). To nie rozwiązuje narastających problemów, ale znacznie je łagodzi.

Liczy, że po przedłużeniu ulicy Spółdzielczej do Lubańskiej, w przemysłowej dzielnicy przybędzie kolejnych atrakcyjnych działek i że znajdą się przedsiębiorcy zainteresowani zagospodarowaniem ich.