Bezmyślność kierowcy przyczyną paraliżu w mieście

- Spóźnię sie do pracy – denerwował się jeden z kierowców, który stał w korku. Utknął też piekarz, dowożący pieczywo do pobliskiego sklepu.

Do zdarzenia doszło dzisiaj po godz. 8 rano, przy ul. Bankowej, w okolicach skrzyżowania z ul. Szkolną.

Kierowca wolksvagena passata stanął na końcu płatnego parkingu, już za wyznaczonymi miejscami, a że z drugiej strony stały samochody, na drodze zrobiło się wąsko. Utknęła śmieciarka MPGK, za nią kilkadziesiąt samochodów. - Korek sięgał szkoły muzycznej przy ul. Piłsudskiego – powiedzieli nam strażnicy miejscy. - Samochód był zaparkowany nieprawidłowo, kierowca powinien stanąć wzdłuż chodnika, jeśli już chciał zaparkować poza wyznaczonym parkingiem.

Zablokowano ruch przy ul. Piłsudskiego, by korek się nie powiększał. Samochody, które utnęły przy ul. Bankowej, przejechały chodnikiem do skrzyżowania z Sudecką.
Na miejsce ściągnięto lawetę, która usunęła nieprawidłowo zaparkowany pojazd i udrożniła ruch.