Bal na rzecz kościoła

Gwoździem programu będzie jak co roku licytacja dzieł malarstwa. Przez kilka ostatnich lat pod młotek poszły m.in. obrazy jeleniogórskiej malarki Bogumiły Twardowskiej-Rogacewicz oraz płótna znanego artysty Leona Turalskiego, który w swoim życiu zetknął się jeszcze z Leonem Wyczółkowskim. Pojawiła się nawet akwarela ofiarowana przez samego księdza kardynała Henryka Gulbinowicza i jego wieczne pióro. W tym roku wśród licytowanych dzieł znajdą się również ikony, a ciekawostką będzie praca księdza Grzegorza Niwczyka, proboszcza parafii Matki Boskiej Królowej Polski i św. Franciszka z Asyżu - absolwenta Liceum Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. Bliższych szczegółów na temat wystawianych za kilka tygodni przedmiotów organizator nie chce jednak zdradzać. Jak zauważa ksiądz Grzegorz Niwczyk, nie koszty udziału w zabawie są głównym źródłem wsparcia budowy, ale właśnie licytacja.

- W minionym roku udało się zebrać największą jak dotychczas kwotę dziesięciu tysięcy złotych – mówi duchowny.

Zebrane tym razem fundusze zostaną przeznaczone na dokończenie dachu powstającego kościoła. Być może uda się go skończyć już w przyszłym roku.

Na gości czeka jeszcze jedna niespodzianka, mianowicie loteria. To dzięki niej szczęśliwcy przedłużą sobie pobyt w hotelu Gołębiewskim o dwa dni z pełnym wyżywieniem.

Charytatywny bal jest organizowany już po raz dziesiąty. Tym razem cena biletu wynosi 200 złotych od osoby i są jeszcze miejsca.