Plac Cichy to odnoga ulicy Pułaskiego w kształcie litery T. Stoi przy nim kilka domów. Dotychczas każdy przejazd samochodu bitą drogą wzniecał tumany kurzu. Po ulewach brodzić trzeba było w kałużach.
- Bardzo nas ucieszyła wiadomość, że w końcu zrobią nam tu asfalt. Ale okazało się, że nowe krawężniki układane są tylko tam, gdzie ich nie było. A w pozostałych miejscach pozostaną stare. Proszę zobaczyć, jak ty wygląda - połamane, pokruszone. Przecież, gdy wyleją asfalt, to się nawierzchnia zrówna z tymi krawężnikami – pokazuje nam plac budowy jeden z mieszkańców.
Nawierzchnia drogi jest wysypana tłuczniem, wyrównana i przygotowana do położenia asfaltu. Walec czeka w gotowości. Według wicedyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów Jerzego Bigusa, stare krawężniki przy nowej nawierzchni nie będą pewnie ładnie wyglądać.
- Ale nie mamy pieniędzy na wymianę krawężników. Udało nam się w końcu wysupłać pewna kwotę na wylanie asfaltu na placu Cichym, a wymiana krawężników kosztowałaby dodatkowo około 12 tysięcy złotych. Rozmawialiśmy jeszcze dzisiaj o tej sprawie. Zobaczymy, może coś się da zrobić – dodaje dyrektor.
Komentarze (3)
hehe,w Sobieszowie na młyńskiej miasto od 32 lat nie może położyć 40m asfaltu, normalnie śmiech
A to niedobrzy urzędnicy w tej Jelonce. Złośliwi do bólu, nie chcą mieszkańcom wymienić krawężniczków na nowe. Powinni zrobić zrzutę ze swoich pensji i dołożyć do tego diety radnych z terenu Cieplic. Darmozjazdy jedne. A może taniej byłoby wykwaterować z placu Cichego te parę zbędnych osób?
lepiej niech mieszkańcy się cieszą że wymieniają asfalt na drodze