Dla 40 milionowego pasażera przygotowano wyjątkową niespodziankę. Otrzymał on voucher na darmowe przejazdy, a na Dworcu Głównym czekał na niego tort, czerwony dywan i orkiestra.
- Bardzo miły początek dnia nie tylko dla 40 milionowego pasażera, ale także dla nas, samorządowców. Na Dolnym Śląsku zbudowaliśmy jedną z najefektywniejszych spółek kolejowych w kraju – Koleje Dolnośląskie. Pojawienie się na torach taboru Kolei Dolnośląskich całkowicie zmieniło krajobraz transportu szynowego w naszym regionie. Pasażerowie, którzy lata temu zrezygnowali z tej formy podróżowania, znów wybierają kolej. Jestem przekonany, że dzisiejsze wydarzenie to wstęp do kolejnych sukcesów Spółki. Nie chcemy spoczywać na laurach. Cały czas pracujemy nad rozwojem Kolei Dolnośląskich. W planach mamy m.in. koncepcję Dolnośląskiej Trójaglomeracji połączonej szybkimi regionalnymi pociągami - mówił marszałek Cezary Przybylski podczas jubileuszowej uroczystości.
Idea Dolnośląskiej Trójaglomeracji zakłada połączenie ekspresowym transportem regionalnym trzech głównych obszarów województwa: Wrocławskiego, Sudeckiego i Legnicko-Głogowskiego poprzez budowę nowych linii kolejowych, modernizację istniejących oraz reaktywację zlikwidowanych odcinków. Takie rozwiązanie umożliwiłoby mieszkańcom sprawne przemieszczanie się między aglomeracjami i np. podejmowanie pracy w innym mieście województwa przy zachowaniu codziennego, szybkiego i komfortowego dojazdu koleją.
- Dzięki modernizacji obecnej infrastruktury kolejowej oraz jej rozbudowie, centralne ośrodki tych aglomeracji, czyli Wałbrzych, Lubin i Wrocław powinny uzyskać wzajemne połączenie między sobą w czasie poniżej 45 minut regionalnymi pociągami ekspresowymi – wyjaśniał Patryk Wild, radny województwa.
Wśród proponowanych przez samorządowców inwestycji, która ma torować drogę do utworzenia Dolnośląskiej Trójaglomeracji są m.in.: budowa kolei aglomeracyjnej zagłębia miedziowego oraz nowe linie kolejowe na trasach Świdnica-Wałbrzych, Szczawno-Zdrój – Sędzisław.
- To także przejmowanie przez samorząd regionu i reaktywacja zlikwidowanych linii kolejowych w Sudetach prowadzących do kluczowych ośrodków turystycznych regionu, parków narodowych, pomników historii, uzdrowisk i głównych ośrodków turystyki górskiej – dodaje radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, Marek Obrębalski.
Komentarze (9)
A JG ma każdy w d..
Jestem przerażony. Od kiedy centralnym miejscem aglomeracji sudeckiej jest Wałbrzych? Kolejny dowód na wykluczenie komunikacyjne Jeleniej Góry.
Całkiem przypadkiem jechał do Wrocka, gdzie czekał na niego dywan i tort...
a ile dokładamy do lini jelenia góra szklarska trzeba sie pochwalić wybory tuż tuż
Po "nie" w nicku miałeś dać przecinek!
Ciekawe jak wyłapali tego 40-milionowego pasażera?
Podstawili znajomego... Z dokładnością do stu tysięcy...Ręcznie policzyli wyrzucone zużyte bilety... Różne są rozwiązania :)
Bzdura totalna. Musieliby namierzać każdego pasażera z dokładnością zegara atomowego. Ja też jeżdżę koleją i z moich wyliczeń wychodzi że to ja po tym dywanie czerwonym powinienem z tortem zasuwać.
KD niech lepiej poprawi połączenia między pociągami bo jak ktoś chce rano dojechać do Jedliny Zdrój to musi godzinę czekać na zadupiu zwanym Wałbrzych Główny.