Crowfunding, to forma finansowania projektu przez dużą liczbę drobnych, jednorazowych wpłat, dokonywanych przez osoby zainteresowane przedsięwzięciem. Takie wpłaty są formą inwestycji w spółkę, a przy tym dowodzą zaufania do proponowanego biznes planu. Doktor Brew chciał zebrać w ten sposób 2 mln zł w ciągu miesiąca, ale już przed końcem terminu zbiórki wpłaty znacznie przekroczyły ten pułap, osiągając 2,5 mln zł. Spółka przedłużyła zbiórkę i ostatecznie osiągnęła 3,244 mln zł. 21 grudnia zbiórkę zakończono.
Wrocławska spółka jest dzierżawcą browaru Lwówek od listopada tego roku. Przejęła ją od Marka Jakubiaka. Ma prawo pierwokupu firmy od niego w ciągu trzech lat, ale Doktor Brew zapowiada sfinalizowanie transakcji znacznie prędzej. Chce też sporo zainwestować w Lwówku.
Browar już wyposażany jest w instalacje pozwalające na produkcję piw kraftowych w planowanej palecie stylów. Ma to pozwolić na zwiększenie wydajności browaru o 20 000 hektolitrów, a także produkcję wyrafinowanych gatunków piwa. Ze względu na to, że browar ma charakter obiektu zabytkowego, Doctor Brew planuje jego rewitalizację oraz powiększeniu funkcjonującego obecnie muzeum piwa. Koszt tych działań ma wynieść ok. 3,5 mln zł, a więc niemal tyle ile wpłacili drobni inwestorzy crowfundingowi.
Komentarze (12)
Fajnie że Doktorzy mają pomysł na Lwówek. Gdyby na beowarze położył łapę Żywiec albo KP to była by następna rozlewnia Harnasia albo innego Tyskacza
Racja.Ostatnio Żywiec przeją Namysłów więc chyba trzeba będzie się pożegnać z kolejnym regionalnym browarem.Tym bardziej cieszy wiadomość o Lwówku.
Kurcze, nie wiedziałem że Żywiec przejął Namysłów. A coś mi tak od jakiegoś czasu Namysłów nie leży. To samo było z Warką. Dopóki była to Warka to też smakowała inaczej.
piwa kraftowe (nie kratowe) czyli rzemieślnicze...
CrowDfunding...angielski trudna język...
piwa kratowe :)
ja to tam najlepiej lubie kustosza ale też inne.ostatnio na świenta to se sarmackiego nakupiłem ale mi zabrakło i poszedłem na cpn a tam było trzy korony w kożystnej cenie to se kupiłem i było wesoło na świenta
Wczoraj gościłem we Lwówku i chciałem nabyć "piwo kratowe" ale nie mieli :)
Pamiętam lata 90-te to były smaki piwa. Żywiec, Lech, Warka, EB itd. to były bardzo dobre jakościowe piwa jak i pod względem smaków. Od kiedy złodzieje rozwalili polskie browary i połączyły to w jedno to teraz te marki to jedne WIELKIE SZCZOCHY!!! nie mające nic wspólnego ze smakiem dawnych lat oraz na jakości która jest gorsza od innych średnich piw.
"Browar już wyposażany jest w instalacje pozwalające na produkcję piw kraftowych w planowanej palecie stylów". Ale nowomowa... Nie można jaśniej ?
no cóż, skoro nie wiesz o czym mowa, to nie dla Ciebie temat
"nowy właściciel browaru Lwówek"
"Wrocławska spółka jest dzierżawcą browaru Lwówek"