- Sprawcą pobicia był jego 29-letni kolega, który pomieszkiwał u niego. Przyznał się do tego, nie potrafił jednak logicznie wyjaśnić, dlaczego to zrobił – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. Wcześniej obaj, z innymi kolegami, pili alkohol.
Prokuratura przedstawiła mężczyźnie zarzut zabójstwa. Grozi mu nawet dożywocie.
Ciało 30-letniego mężczyzny w niedzielę nad ranem znalazła jego ciotka. Zawiadomiła pogotowie, lekarz stwierdził zgon.
Komentarze (4)
Wszedł w nowy rok z przytupem. No i zmarnował już swoje młode życie. Z drugiej strony: nie będzie się teraz musiał o nic martwić - oczywiscie za nasze pieniadze.
jesli chlopak ma bogatych rodzicow, to wylize sie z tego co najwyzej z zawiasami, w przeciwnym wypadku zapewne odsiadka.
Uspokoję Cię. Przy takich zarzutach nie ma możliwości wydania wyroku w zawiasach.
to nie było mieszkanie tego umarlaka,jak się sadził to trudno,trafił na silniejszego