Pani Lidia zaparkowała przed „Żeromem” samochód. Ma uprawnienia do zajęcia miejsca dla osób niepełnosprawnych, zatrzymała więc auto na fragmencie jezdni oznaczonym na niebiesko. Tego dnia akurat zapomniała wyłożyć zalaminowanej informacji. - Byłam w szkole, kiedy koleżanka powiadomiła mnie, że straż miejska stoi przy moim samochodzie. Byłam pięć minut po ich przyjeździe. – opowiada pani Lidia. Kobieta okazała uprawnienie do parkowania na niebieskim polu i wydawało się, że sprawa zmierza ku korzystnego wyjaśnienia, gdy okazało się, że mimo wszystko nauczycielka musi zapłacić 240 zł. - Usłyszałam, że muszę pokryć koszty odstąpienia od odholowania pojazdu. Stało się tak pomimo tego, że, jak się dowiedziałam, auto holownicze nie zdążyło jeszcze wyjechać. Wyszło więc na to, że mam zapłacić 240 zł za wykonanie dwóch telefonów i skreślenie tego co sobie dyspozytor zapisał w związku z moim przypadkiem – opowiada nauczycielka. Strażnicy, żeby uspokoić rozdrażnioną posiadaczkę uprawnień do parkowania na miejscach dla niepełnosprawnych, poinformowali ją, że nie dostanie mandatu i że jednak oszczędza sporo pieniędzy bo zapłata za rzeczywiste holowanie jest znacznie wyższa – 494 zł.
Pani Lidia zapłaciła naliczoną przez MZK opłatę (bo to miejski przewoźnik realizuje zlecenia holowania), żeby zamknąć sprawę i o niej nie myśleć. Potem jednak żałowała. - Powinnam się odwołać. To nie jest w porządku – uważa teraz.
- Jeśli ktoś nie zostawi w widocznym miejscu dokumentu uprawniającego do parkowania na miejscach dla inwalidów, traktujemy taki pojazd jako nieuprawniony, bo to wynika z ustawy o ruchu drogowym, i rozpoczynamy procedurę holowania. Od momentu wezwania holownika, nadania sprawie numeru przez dyspozytora MZK, procedura jest rozpoczęta i nie można już jej cofnąć. – mówi Artur Wilimek, rzecznik Straży Miejskiej w Jeleniej Górze. Dodaje, że takie zasady wprowadził samorząd Jeleniej Góry w uzgodnieniu z MZK. Strażnicy miejscy nie mają tutaj najmniejszego pola manewru. W podobnych wypadkach, jeśli ktoś czuje się niewłaściwie potraktowany, należy odwoływać się do urzędu miasta.
Komentarze (52)
Samochód nie miał widocznego zaswiadczenia .To powinno wystaczyć dalsze tłumaczenia zbędne.
Odrebną kwestią jest zasadność wydawania zaświadczeń.Spora liczba kierowców nie powinna wogóle dostać takich uprawnień.
A ty zyga tak sam z siebie wiesz komu się należy? Czy jakąś partyjną gazetkę cytujesz? Może orzecznikiem zostań...a, nie, wykształcenie nie to.
Mam znajomych pełnosprawnych, ale mają kartki, bo babcia, bo ktoś tam i korzystają z nich bezpodstawnie ...
Stoisz na miejscu dla inwalidy? Wystawiaj kartę parkingową!!!
Zapominasz?
To płać!!!
Wszczynasz całą procedurę. Nic za darmo nie ma.
Prawidłowa reakcja strażnika. Pani Lidia powinna dostać mandat, za niemanie zezwolenia. To jak jazda bez biletu lub parkowanie bez opłaty. JA czasami dzwonię do Policji gdy jakiś sprawny stoi na miejscu dla inwalidy. Guzik mnie obchodzi czy ma kartę czy zapomniał wystawić. Nie widać dzwonię i już. I mandat należy się chociaż za zbędne czynności.
Jak wy ludzie czytacie artykuły...??? Na wyrywki albo bez zrozumienia. Przecież to nie był mandat, ale budząca uzasadnione wątpliwości opłata uchwalona przez Radę Miasta za "pokrycie kosztów związanych z odstąpieniem od usunięcia pojazdu", czyli w sumie za SKREŚLENIE zapisanego przez dyspozytora zlecenia. Holownik nie zdążył nawet wyjechać, a co dopiero przyjechać!!! Gdzie podział się w tym momencie rozsądek naszych Radnych, którzy tak ABSURDALNĄ uchwałę podjęli ???
Oczywiście, że prawidłowo zadziałała SM. Jak Ja zapomniałem zapłacić ratę do banku to doliczyli mi kare za zwłokę, pech ,że to było przed dniami wolnymi, policzyli mi za 4 dni. Jest taka zasada, zawaliłeś to płać
Oj to,to.Zwłaszcza to ostatnie!
Bzdury piszesz. Numer rejestracyjny samochodu oraz nazwisko właściciela zaświadczenia jest w bazie danych. Wystarczy odrobina drobnej woli ze strony Straży miejskiej , aby to wyjaśnić. A naliczanie opłaty na odwołanie holowania w sytuacji kiedy nie ma podstaw do odcholowania i na dodatek w sytuacji kiedy holownik nie wyjechał z bazy , to zwykłe draństwo.
A tak przy okazji. w Piatek ok godziny 12 przed urzędem miasta na ptasiej zaparkował jeep , na pasie wyłączonym z ruchu na dodatek tarasując chodnik na całej szerokości , tak, że przejście było możliwe po schodach do tego urzędu. Na dodatek pojawił się niepełnosprawny na wózku, który aby przejechać musiał cofnąć się ok 50 m, , zjechać na jezdnię, pokonać ok 100 m ul Ptasią pośród jeżdżących , aby ponownie dostać się na chodnik. Wkurzony zadzwoniłem na Straż Miejską i czekałem 40 minut na ich przyjazd. Nie przyjechali. Szkoda. Po co komu ta formacja ?
Chyba zyga nie przeczytał dokładnie artykułu. Tak wysoką opłatę naliczono tylko za odwołanie zlecenia holowania, a to sprowadzało się TYLKO do skreślenia przez dyspozytora JEDNEGO zapisu. Przecież to ABSURD nad ABSURDAMI.I w dodatku uchwalony przez Radę Miasta, w tym wypadku politowania godną uchwałą...
Pani Lidia niech się cieszy że nie dostała 500zł madatu i pkt. karnych.Samochód został zaparkowany bez wymaganego zezwolenia.To co ta pani nosi w torebce to jej prywatna sprawa.
dajcie im więcej władzy to was wykończą czerwone pasibrzuchy...żyć wszak muszą nic nie robiąc
Piszesz cały czas bzdury. Zezwolenie jest. Nieuwidocznienie go nie oznacza , że go nie ma. Za brak dokumentu grozi najwyżej 50 złotych mandatu. Poducz się trochę, poczytaj, a potem pisz.
Wybraliście takich włodarzy miasta to teraz płaćcie za wszystko. Zadłużenie miasta idzie w setki milionów złotych i szukają kasy w kieszeniach mieszkańców. Strażnik tłumaczył się procedurami. Kto wymyślił takie procedury, które działają na szkodę mieszkańca? W momencie kiedy pani Lidia wyciągnęła z torebki pozwolenie na parkowanie sprawa powinna się uciąć. Ale najwidoczniej komuś zależy na tym żeby za wszelką cenę wyciągnąć kasę z kieszeni mieszkańca.
Druga sprawa - pani Lidia powinna pozwolenie mieć cały czas za szybą przednią i problem by zniknął.
a zenek w laczkach z czego ma żyć
Trzecia sprawa, że Lidia jest pełnosprawna.
[quote=Neo]Trzecia sprawa, że Lidia jest pełnosprawna.[/quote]
To właśnie trza sprawdzić....
Proszę sprawdzić Zabobrze, ile kart jest za szybą, a są nieważne bo dotyczą osób zmarłych. Jedna akcja a zgarniecie worek kasy! Dwa wraki, które stoją na zabobrzańskich ulicach. Na Noskowskiego 4 od podwórka dwa, nie ruszane od lat. Nawet powietrza w kołach nie ma (ale tylko na dole ;)), więc zauważycie. Kolejny na przy Noskowskiego 9, Volvo na holenderskich tablicach... A Wy na Żeroma to się uparliście po prostu. Praca leży na ulicy drodzy moi, wystarczy się rozejrzeć.
[quote=Anonim1999]Proszę sprawdzić Zabobrze, ile kart jest za szybą, a są nieważne bo dotyczą osób zmarłych. Jedna akcja a zgarniecie worek kasy! Dwa wraki, które stoją na zabobrzańskich ulicach. Na Noskowskiego 4 od podwórka dwa, nie ruszane od lat. Nawet powietrza w kołach nie ma (ale tylko na dole ;)), więc zauważycie. Kolejny na przy Noskowskiego 9, Volvo na holenderskich tablicach... A Wy na Żeroma to się uparliście po prostu. Praca leży na ulicy drodzy moi, wystarczy się rozejrzeć.[/quote]
No i miejsca parkingowe przez cały rok blokują KAMPERY, które
używane są tylko przez kilka tygodni urlopowych....
A ta cała straż miejska to komuś potrzebna? Oni zawsze albo nie mogą, albo nie wiedzą albo nie umieją.
Teraz już nigdy nie zapomnie .Gapowe kosztuje.
gdyby straz miala uwzgledniac zapominanie musialaby rezygnowac z kazdej interwencji.
Auto zaparkowane na niebieskim. Przyjezdza straz. Nie ma dokumentu. Ale moze zapomnial. No to odjezdzamy. Tak za kazdym wezwaniem.
A dlaczego wyrywkowo nie kontroluje kart, które leżą za szybami? Czy za uprawnieniem stoi osoba żyjąca, czy nieboszczyk.
A najlepiej od razu rozstrzelać. Przecież nie ma niewinnych tylko źle przesłuchani.
Czy celem straży miejskiej i regulaminu jest zachowanie porządku czy pobór mandatów ?
Tu udowodniono, że to drugie.
Prawo przestaloby dzialac gdyby uwzgleniac zapominanie.
Zapomnialem zapiac pasow, zapomnialem prawa jazdy, zapomnialem zasygnalizowac skrecania, zapomnialem, ze kierowca z prawej strony ma pierwszenstwo. - A ok, jak pan zapomnial to w porzadku prosze jechac dalej...
Anonimowy prawiczku - trzeba by cię przypilnować pod domem i jak wyjdziesz wyrzucić śmieci to wsadzić cię na tydzień do pierdla za 'zapomnienie dowodu osobistego' bo takowy masz obowiązek nosić wszędzie i zawsze.
p.s.
Nie przeginaj z tą 'praworządnością' bo kiedyś i tobie się zdarzy coś zapomnieć - nie teraz to za kilkanaście lat
Nie histeryzuj. Skoro ta pani ma przywilej parkingowy, to powinna wiedzieć, jak z niego korzystać i pilnować tego. Karta ma być w pojeździe w widocznym miejscu, nie w torebce czy w domu. Sama sobie zrobiła problem, więc niech się cieszy, że tylko tyle kosztuje ją jej własna lekkomyślność i że zdążyła przed lawetą.
Nie ma obowiazku posiadania przy sobie dowodu osobistego. Jest tylko obowiazek podawania prawdziwych danych.
Ta kobita nie tylko zlamala prawo ale jeszcze beszczelnie zawraca glowe mediom jakby byla nie wiadomo kim. Powinni jej przypier... taki mandat ze sie pozbiera.
Nie ma obowiązku także posiadania przy sobie dowodu rejestracyjnego pojazdu. Może więc tobie wzorem tego , co napisałeś przyp.....za niewiedzę ?
ale to zupelnie inny dokument. Zaswiadczenie o niepelnosprawnosci, dowod rejestracyjny pojazdu, dowod osobisty to trzy rozne dokumenty osle.
I podwyżka poszła w PIS...u.
część podwyżki
Straż Miejską zapraszam na Zabobrze w okolicy ul. Noskowskiego 10. Proszę nie zwracać uwagi na zaparkowane miejsca dla niepełnosprawnych, tylko na nieprawidłowo zaparkowane samochody w strefie zamieszkania, gdzie należy zaparkować tylko w miejscach do tego wyznaczonych.
Kozaczenie niektórych mieszkańców jest niezrozumiałe, bo rozumiem zostawić auto na chwilę mimo że utrudniam przejazd , ale zostawiać na cały dzień mimo że co chwile zwalniają się inne miejsca parkingowe....logika..:/
To znaczy gdzie Ci przeszkadzają auta? Bo pod 10 to akurat miejsc brakuje. Nie zwalniają się co chwilkę, bo mieszkańcy początkowych klatek miejsca traktują jak postojowe na pół roku, a nie parkingowe. Rekordzista, który notorycznie zajmuje pierwsze (mieszkańcy wiedzą), mało klapek/sandałów nie pogubi jak leci po schodach zająć to swoje pierwsze. Żenada. czasem mam wrażenie, ze nie śpi, tylko czeka kiedy się zwolni. Tam nie ma gdzie parkować, więc co konkretnie masz na myśli???
Tam w okolicy jest strzeżony parking, tylko po co tam stawać, lepiej blokować przejazd, bo królewiczom nie chce się przejść 100-200 m do auta. Podobnie na styku Kiepury i Wiłkomirskiego (wyjazd z uliczki obok komisariatu), też paniska stają na drodze, blokują przejazd i widoczność, a trochę dalej ciągi pustych miejsc na parkingu i parking strzeżony, ale przecież poświęcić 2 minutki więcej na dojście do auta to obraza majestatu. Kilka razy o mało nie nadziałem się na auto z naprzeciwka przy wymijaniu takiej zawalidrogi, ale SM nie widzi problemu. Laweta nie dojeżdża w takie miejsca czy co?
Czyżby chodziło ci o pewnego volkswagena?
To jest i volkswagen? Ja piszę o miejscach vis`a vis pierwszej klatki Noskowskiego 10.
Czy mieszkają w Jeleniej Górze już tylko BESTIE z Apokalipsy? Przecież to bestialskie zachowanie- tak traktować drugiego człowieka tylko dlatego, że ZAPOMNIAŁ!!!! g****ego świstka położyć za szybę. Kartka papieru pozamykała wam wszystkim MÓZGI.
Na to wygląda.Zabrakło LUDZKIEGO TRAKTOWANIA i MYŚLENIA. Pędżcie dalej do ZATRACENIA w piekle poprzez stosowanie g****ch przepisów, które coraz częściej każą nam " ludziom " traktować innych jak intruzów. POWODZENIA !
jakie bestie czlowieku zwykly niewielki mandacik za gapiostwo. A gdyby kobieta z dzieckiem przechodzila przez jezdnie a ona zapomnialaby, ze nie wolno wyprzedzac przed pasami doszloby do tragedi.
A u mnie na Moniuszki "rzekomi inwalidzi" parkują na miejscach dostępnych dla wszystkich choć pod blokiem jest około 4 miejsc dla inwalidów. Dopiero kiedy brak miejsc postojowych przypominają sobie że są inwalidami i stawiają auta z wystawioną za szybą legitymacją. Wracając z pracy po 22:00 3 miejsca inwalidzkie wolne a cały parking zastawiony między innymi "pseudo inwalidami"
Gdyby zapomniała prawa jazdy dostałaby od drogówki mandat, pomimo że posiada uprawnienia do kierowania samochodami. Gdyby zapomniała biletu na samolot to nie zostałaby do niego wpuszczona. Trudno, czasami zapominalstwo kosztuje. Czemu ludzie za swoją nieudolność, albo gapiostwo obciążają wszystkich tylko nie siebie?
A jak uczeń u niej zapomni zeszytu to od razu mu jedynę zasadzi z poczuciem dobrze spełnionego nauczycielskiego obowiązku.
Bardzo dobrze. Pytanie czy kartka była za szybą? Nie była. To niech Pani następnym razem pamięta. Opłata jak najbardziej słuszna... Jęczenie i żalenie jest bez sensu. Następnym razem nie zapomni
Lidia, była moją sąsiadką. Przestańcie pieprzyć że jest pełnosprawna, bo nie jest. Pani ma problemy z nogami i czasem chodzi z balkonikiem. Idźcie do lasu przewietrzcie mózgi bo bzdury piszecie.
Była ?! a co, zmarła ? świeć panie nad jej duszom ! nie luccy strażnicy !
Ale jest niepełnosprawna ruchowo nie umysłowo. Jeśli umysłowo to okay nie powinni jej naliczyc tej opłaty, tylko jeśli jest niepełnosprawna umysłowo to kto dał jej prawo do prowadzenia pojazdów mechanicznych.? Pan sąsiad Pani Lidii odpowie?
Ale na tym forum CZERWONYCH IDIOTUW. Uprawnienia o niepelnosprawnosci nadanje organ Panstwowy i je sie ma, i koniec i kropka.
Gdyby pani sie odwolala to by Pani wygrala. Natomiast dyskutowanie ze SM niema najmiejsego sensu bo oni i tak tego nie zrozumieja. Dlatego zostali SM. KONIEC I KROPKA.
SM rozumie bardzo dobrze tylko sa zobligowani do przestrzegania prawa a to, ze ktos robi afere w mediach z powodu niewielkiego mandaciku nie znaczy, ze powinni ustepowac.
Prawo jest rowne dla kazdego. Dla tych co pokornie, cicho uznaja swoja wine i dla takich co lubia zawracac glowe mediom, urzedom i calemu swiatu swoja osoba.
Gdyby pani sie odwolala to by Pani wygrala. Natomiast dyskutowanie ze SM niema najmiejsego sensu bo oni i tak tego nie zrozumieja. Dlatego zostali SM. KONIEC I KROPKA.