Kradzież miała miejsce z 18 na 19 września. Podejrzany o nie chłopak włamał się do auta sąsiada, zabrał tablice rejestracyjne i akumulator, a następnie powybijał szyby, zbił reflektory i powyrywał lusterka. Tłumaczył się, że zrobił to złośliwie. To nie jedyne przewinienie nieletniego chłopaka. Policja podejrzewa, że ukradł również paliwo z koparki i zniszczył tablicę reklamową. Policja nadal ustala kolejnych pokrzywdzonych i poniesione przez nich straty.
17-latek stanie przed sądem rodzinnym oskarżony o uszkodzenie mienia oraz kradzież z włamaniem.
Komentarze (2)
No ładnie ... NJ już sięgają aż po Karpaty ...
Sąsiad powinien zdewastować 17-latka :silly: