Doświadczony piłkarz nie wykazał się niczym nadzwyczajnym, ale można śmiało powiedzieć, że jego podejście do gry oraz pewność siebie na boisku wprowadza do gry jeleniogórzan wiele spokoju i świeżości. Sam nie udziela na razie wywiadów, ani nawet nie pozuje do wspólnego zdjęcia drużyny, jednak wszystkie oczy zwrócone są na tego właśnie zawodnika.
- Nie wiadomo czy zasili nasze szeregi, ale bardzo by się przydał – mówił kolega Tomka, Jacek Kołodziejczyk.
Wyrażenie na koszulce popularnego „maliny” świetnie obrazuje to na co stać Karkonosze w nadchodzącym sezonie, a na co zawodnicy ciężko pracują. Wielu z zawodników zrobiło postępy w swojej grze, co może zwiastować dobre występy drużyny podczas rozgrywek IV Ligi.
Ale od początku. W pierwszej połowie trener Leszek Dulat wystawił do gry bardziej doświadczonych zawodników, jednak fatalnie zaczęli to spotkanie. Już w pierwszej minucie stracili gola, co doprowadziło do dezaprobaty nielicznych kibiców przybyłych na to spotkanie. Mimo to Karkonosze potrafiły ostrzą snąc się z letargu i zaczęły przeprowadzać ciekawe akcje. Jednak ani Łukasz Kowalski strzałem z 15 metrów, ani Konrad Kogut strzelając ponad bramką, ani nawet Marcin Krupa strzałem głową - nie byli w stanie zaskoczyć golkipera gości. W drugiej połowie na placu gry pojawili się rezerwowi zawodnicy i od razu padła bramka wyrównująca, a jej strzelcem okazał się Marcin Smolak.
Ponadto, świetnie zaprezentowali się min. Maciej Jurkowski, który dobrze radził sobie na obronie, Jacek Kołodziejczyk, który rządził na prawej obronie, a swoją przydatność do drużyny coraz bardziej wykazuje Tomasz Jurczyk. Ten młody i dobry technicznie zawodnik z meczu na mecz w seniorach pokazuje swój wielki kunszt piłkarski i możliwe, że po tego zawodnika często w trakcie sezonu będzie sięgał trener Leszek Dulat. W drugiej połowie sparingu z Leśnikiem zabłysnął, również Marcin Smolak który popisał się nie tylko szybkością, ale i skutecznością zdobywając jedyną bramkę dla swojego zespołu.
Karkonosze pracują na jak najlepsze wyniki, jednak okupują je kontuzjami. W dzisiejszym spotkaniu kontuzji nabawił się bramkarz – Michał Dubiel, który przy wspaniałej interwencji nabawił się kontuzji barku – To samo co wtedy. Znów ta sama kontuzja – mówił niepocieszony. Kontuzja złapała także Marcina Krupę, który opuszczając plac gry narzekał na silny ból uda, po starciu z jednym z zawodników Leśnika. Na ławce rezerwowych przez całe spotkanie przebywał Maciej Wojtas
– Poślizgnąłem się na treningu i naciągnąłem mięsień dwugłowy uda – mówił przed spotkaniem piłkarz.
Jutro podopieczni Leszka Dulata zagrają sparing z Orłem Wojcieszów. W ostatniej chwili jedni i drudzy wyrazili chęć gry, przez co jutro na boisku w Wojcieszowie szykuje się ciekawy mecz. Początek o godz.17:00.
Karkonosze Jelenia Góra – Leśnik Margonin 1:1 (0:1) ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘCIOWĄ
Karkonosze: W pierwszej połowie zagrali - Dubiel (80' Hałka), Bijan (60' Zagrodnik) Wawrzyniak, (60' Rodziewicz), Kotarba (60' Smolak), Polak (45' Jurkowski), Kogut (45' Malinowski) Siatrak (45' Smoliński), Zagrodnik (45' Kołodziejczyk), Krupa (45' Jurczyk), Kowalski, (60' Kogut), Kużniewski (60' Gęca)
Zmiany w sparingu - lotne
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...