Ruch na drodze przez kilkanaście minut był utrudniony, zablokowany był częściowo pas dla skręcających z al. Wojska Polskiego w kierunku Karpacza.
To nie jedyne groźne zdarzenie: dzisiaj rano doszło do "czołówki" na łuku drogi w Borowicach. 29-letni kierowca volkswagena naprawdopodobniej w wyniku nadmiernej prędkości, zjechał na przeciwległy pas jezdni i uderzył prosto w nadjeżdżającego citroena. Na szczęście i w tym przypadku skończyło się bez ofiar.
Komentarze (3)
to raczej uno niż tico
Kierujący uno to był mężczyzna. Byłem przy tym i widziałem jak to się stało. Kierowca uno chciał skorzystać z uprzejmości dwóch kierowców, którzy jechali z naprzeciwka i zatrzymali się aby go puścić w podporządkowaną. Tymczasem kierowca megane ominął ich i doszło do dzwona. Oczywiście wina leży po stronie uno, który nie widział 3 auta.
FIAT UNO I RENAULT ESPACE