
Liczył się nie tylko czas zjazdu na „rogach”. Punktowano sprawnościowe konkurencje, piłowanie pniaka drzewa za pomocą ręcznej piły i rzuty śnieżką do dzwonka. Były też cztery pytania z historii zjazdów saniami rogatymi i wiązanie knebla. Nagrody rozdano w trzech kategoriach. W międzynarodowej rywalizacji zwyciężyli Słowacy, Josef Gonda i Lubomir Stieranka, w mistrzostwach Polski Barbara Cygoń i Jakub Pawłowski ze Szklarskiej Poręby. W łącznej punktacji dziesięciu zawodów (z finałowymi), Ligi Sań Rogatych pierwsze miejsce zajęli wałbrzyszanie Agnieszka Orlik i Romuald Rynkiewicz.
Nagrodę za oryginalny i najładniejszy strój dostała Urszula Jonkisz z Karpacza, która była Czerwonym Kapturkiem. Uczestnikom zjazdu nie zabrakło pomysłów. Na saniach oklaskiwano zakonnice, księdza, milicjantów, górnika, gajowego, czarownicę, diabła, Wikingów, lekarzy, Tyrolczyków i kibiców narodowej reprezentacji piłkarskiej z biało – czerwonym szalikiem. Najmłodsza turystka miała cztery latka.
Udaną i zabawną imprezę międzynarodową z finałem Ligi Sań Rogatych i I MP przygotowali i przeprowadzili Urząd Miasta w Kowarach i Towarzystwo Miłośników Sań Rogatych. Pomogli liczni sponsorzy.
Więcej w najbliższym numerze „Nowin”.
ZOBACZ ZDJĘCIA |
Komentarze (2)
Czy Kowary to je to od dywanów ???
Ciekawe, czy ktoś przebrał się za Ojca Dyrektora. Pewnie nie, bo pierwsza nagroda byłaby murowana i to bez względu na płeć.