To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Świętoński pogrążył Sudety

Świętoński pogrążył Sudety

Tomasz Świętoński trafiając trzy razy za trzy w ostatniej kwarcie meczu wybił z głowy koszkarzom Sudetów myśl o zwycięstwie i walnie przyczynił sie do wygranej drużyny rezerw Asseco Prokomu Sopot nad jeleniogórzanami 71:62.

Mecz od samego początku wskazywał na wojnę nerwów. Obie drużyny zdobywały punkt za punktem nie przebierając w środkach. Jako pierwsi odskoczyli goście, którzy po akcji 2+1 Igora Trela odskoczyli na cztery "oczka" (wynik 9:13). Drobną przewagę sopocianie utrzymali do końca pierwszej kwarty i na dwuminutową przerwę schodzili przy prowadzeniu 18:15. Z początkiem drugiej ćwiartki, przewaga zaczęła lekko wzrastać (18:25). Jednak chwilę później trafił Samiec, Matczak i Łukasz Niesobski i przewaga gości stopniała do zaledwie punktu (24:25). Dobra gra w ataku przyniosła efekt w postaci doprowadzenia do remisu (30:30). Na dodatek pod koniec trzeciej kwarty Sudety przycisnęły rywala w obronie, dzięki czemu mogli zdobyć łatwe punkty z kontrataku i na przerwę to podopieczni Ireneusza Taraszkiewicza schodzili prowadząc 35:33.

Druga część spotkania bardzo przypominała pierwszą. Mecz był nadal bardzo wyrównanym widowiskiem i żadna z drużyn nie mogła przez dłuższy czas odskoczyć na większą liczbę punktów. Nie pozawalał na to szczególnie Tomasz Wojdyła, który rozegrał bardzo dobre spotkanie notując na swoim koncie popularne double-double. Po jego punktach na tablicy świetlnej widniał wynik 48:50 jednak na trzy sekundy przed końcem kwarty rzutem za trzy popisał się Jakub Załucki i przed ostatnią kwartą sopocianie mieli 5. punktową zaliczkę.

Jak się później okazało, podopiecznym Ireneusza Taraszkiewicza nie udało się jej już zniwelować. Nie udało się to nawet pomimo tego, iż przez pierwsze cztery minuty nasi koszykarze pozwolili gościom na zdobycie zaledwie dwóch punktów. Świetna defensywa nie trwała jednak długo, na parkiecie ponownie pojawił się reprezentant Polski Adam Łapeta i Prokom ponownie odskoczył na bezpieczną przewagę. Na trzy minuty przed końcem spotkania przewaga urosła aż do 9 punktów (55:64). Ogromna zasługa w tym Tomasza Świętońskiego, który dwa razy popisał się celnymi 'trójkami' w ostatnich sekundach akcji. Powoli więc stawało się jasne, że tylko nieprawdopodobne okoliczności mogą uratować Sudety. Chwilę później Matczak trafił za trzy jednak w odpowiedzi takim samym rzutem popisał się ponownie Świętoński (60:67). Po tej akcji Sudety ograniczyły się do zamierzonych fauli, które nie dały jednak oczekiwanego efektu i ostatecznie jeleniogórzanie musieli uznać wyższość rezerw Asseco Prokomu, który zasłużenie wygrał to spotkanie 71:62.

Po raz kolejny w zespole Sudetów zabrakło typowego srzelca. Zawodnika pokroju np. wspomnianego wcześniej Świętońskiego, który w najważniejszych momentach brał piłkę do rąk i trafiał za trzy z każdej pozycji, nie ważne czy z obrońcą czy bez. Podopiecznych Ireneusza Taraszkiewicza stać było bowiem na zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu. Tym bardziej szkoda straconych punktów, gdyż jest to nie pierwszy raz w tym sezonie, gdy Sudety przegrywają po emocjonującej i zaciętej końcówce.

Sudety Jelenia Góra – Asseco Prokom II Sopot 62:71

Sudety: Czech 14, Wojdyła 11, Matczak 10 (2), Grygiel 9 (1), Samiec 6 (2), Ł. Niesobski 5, Jankowiak 4, R. Niesobski 3 (1) oraz Wilusz, Tarasewicz i Sterenga.

Asseco Prokom: Świętoński 25 (5), Łapeta 15, Załucki 11 (3), Trela 9 (1), Sikora 7 (1), Kostrzewski 2, Bach 2 oraz Śmigielski, Krauze, Krajniewski i Paul.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU

Pozostałe wyniki X kolejki:
Polonia 2011 Warszawa - MOSiR Krosno 96:77
Sokół Łańcut - AZS PWSZ OSRiR Kalisz 76:69
MKS Dąbrowa Górnicza - Resovia Rzeszów 91:57
Intermarche Zastal Zielona Góra - BIG STAR Tychy 51:62
Siarka Tarnobrzeg - Żubry Białystok 72:68
ŁKS Sphinx Petrolinvest Łódź - Znicz Basket Pruszków 92:83
AZS AWF Katowice - Stal Stalowa Wola 79:62