Śpiewaczki miauczały, dyrygent szczekał

W środowy wieczór dla jeleniogórskiej publiczności zaśpiewali soliści Teatru Muzycznego z Łodzi Anna Dzionek, Aleksandra Janiszewska i Zbigniew Macias. Koncert przygotował i z humorem poprowadził Lesław Sałacki, który dyrygował Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Dolnośląskiej. Przez blisko dwie i pół godziny w sali koncertowej rozbrzmiewały przebojowe kompozycje przede wszystkim słynnych klasyków wiedeńskich. Po finałowym Duecie Kotów z Cyrulika Sewilskiego Rossiniego publiczność długo nie pozwalała artystom zejść ze sceny. Muzycy trzykrotnie bisowali. Widownia pożegnała ich owacjami na stojąco.

Już dziś, w czwartek 13 maja, koncert finałowy festiwalu.
W programie m.in. muzyka autriackiego Tyrolu. W pierwszej części muzycznego wieczoru dwa utworów W. A. Mozarta (Symfonia nr 29 A - dur KV 201 i Koncert G-dur na flet i orkiestrę KV 313). W drugiej dzieła kompozytorów tyrolskich: Symfonia koncertująca na flet, klarnet i orkiestrę symfoniczną Waltera Kirchmaira i „Soiree Tyrolienne” Wernera Pirchnera. Gośćmi specjalnymi wieczoru będą austriaccy artyści. Nasi filharmonicy zagrają pod batuta Gerharda Sammera rodem z Innsbrucku. Jako solistka wystąpi natomiast m.in. młodziutka, utalentowana, austriacka flecistka Daniela Koch. Oprócz niej na scenie pojawi się też dwójka jeleniogórskich solistów - flecistka Marta Fender i klarnecista Bartosz Kolendo. Początek koncertu o godz. 19.00.

Więcej o tegorocznym Festiwalu Muzyki Wiedeńskiej w „Nowinach Jeleniogórskich”.

ZOBACZ ZDJĘCIA