Łańcuch przeżycia czyli jak ratować

Niestety w oczach wielu obserwatorów konferencja - dzięki okręgowej izbie pielęgniarek, a konkretniej ich przewodniczącej byla prowadzona skandalicznie- to przykre. pani K. Demkowicz ma takie parcie na władze i bycie w centrum, że zupełnie zapomniała o osobach dzięki którym konferencja nie miałaby szans bytu i dla których była ona organizowana. Niedopuszczalne jest by na oficjalnym programie konferencji nie umieścić nazwiska rektora uczelni współorganizującej wykład, funkcji i tytułów naukowych wykładowców. Zaznaczony został jedynie fakt,iż pani K. Demkowicz jest Przewodniczącą Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych (przypuszczam,że nieumieszczenie tytułów naukowych przed nazwiskami wykładowców wynikało z faktu, iż sama przewodnicząca K.D. nie posiada po prostu żadnego wyższego wykształcenia..) Wstyd...
Zostały na konferencji podkreślone jedynie "ogromne" starania jednej strony- pani K.Demkowicz.. Nieładna gra polityczna... Ze swojej strony dziękuję Karkonoskiej Państwowej Szkole Wyższej w Jeleniej Górze za znakomitych ekspertów i ogromne starania. Cieszę się, iż nieulegli oni prowokacji, bo naprawdę żenujące okazało się zachowanie w.w. osoby. Cieszy również liczna obecność na konferencji pielęgniarek, policjantów, ratowników medycznych, strażaków i wszystkich dla których system zintegrowanego ratownictwa medycznego okazał sie naprawdę istotny, a nie był tylko szansą do nieeleganckiej gry politycznej

Nie było aż tak źle. Jedynie wystąpienie Pani Poseł było bardzo niesmaczne. Wspomniana otrzymała kwiatki od K.D., sama też ofiarowała kwiatki dla K.D. Takie towarzystwo wzajemnej adoracji, śmieszne i żałosne. Dobrze, że J.M. Rektor zdementował to fatalne wystąpienie.
Referaty prelegentów były na wysokim poziomie, niektóre troszkę przydługie i akademickie, ale rzeczywiście dołożono wszelkich starań, aby były dobre i różnorodne w tematyce. Każdy, kto chociaż raz zetknął się z KPSW, dawniej KK, wie, że są tam zapaleńcy, dla których temat ratownictwa jest nie tylko przedmiotem nauczania, ale pasją. Dzięki tym właśnie ludziom konferencję uważam za sukces. Fajne były też pokazy i bardzo dobrym pomysłem był komentarz prowadzony podczas działań ratowniczych.

pani Demkowicz latami podjadała sobie obiady , sniadania i kolacje na oddz. urologii w dawnym Szpitalu w Cieplicach na Jagielońskiej....ot tak sobie była tam zaprowiantowana jako..... bynajmniej nie pacjent
a w swych poczynaniach wobec wielu pielęgniarek była najzwyczajniej w świecie - bezczelna , wredna zouza mogłaby zejść ze sceny, bo ...