Pierwszy potwierdzony przypadek zakażenia koronawirusem w Jeleniej Górze. Sanepid zwraca się do osób podróżujących między 9-13 marca na trasie Jelenia Góra - Szklarska Poręba o zgłoszenie się. Pozytywny wynik testów stwierdzono u kierowcy jeleniogórskiego autobusu PKS Tour.

Z piłką nożną jest związany od kilkudziesięciu lat. Przez dziesięć lat był cenionym sędzią, prowadził mecze czwartoligowe, klasy okręgowej i Pucharu Polski. Od początku maja 2018 roku zatrudniony na stanowisku kierownika biura Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Jeleniej Górze. Odpowiadał za pracę biura, koordynował rozgrywki seniorskie w regionie.

Kościół poewangelicki w Miłkowie jest w coraz gorszym stanie. Zagrożenie, jakie stwarzał dla użytkowników przebiegającej tuż obok drogi, dla przechodniów, skłoniło władze Podgórzyna (gmina jest właścicielem zabytku) do podjęcia zdecydowanych działań. Trwa ocena stanu obiektu pod kontrolą służb ochrony zabytków. W ciągu najbliższych tygodni zapadną decyzje. - Na razie najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa, potem będziemy myśleć jak i w jakim stopniu kościół odrestaurować – mówi Tomasz Szewczyk, zastępca wójta gminy Podgórzyn. Od niedawna droga obok kościoła jest zamknięta. Objazd nie jest uciążliwy, bo poprowadzony został szeroką zatoką autobusową. 

Trudny mamy czas. Koronawirus zdemolował nam życie i musimy sobie jakoś z tym radzić. Wprowadzono stan zagrożenia epidemicznego. Zgodnie z oczywistymi zaleceniami, ze względów przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się niebezpiecznej choroby, wszyscy, którzy mogą i mają taką możliwość, powinni zostać w domach i ograniczyć bezpośrednie kontakty z innymi osobami. Życie na ulicach zamarło, imprezy odwołane, szkoły i wiele innych instytucji zamknięto na nie wiadomo jak długo. Mamy nadzieję, że sytuacja możliwie szybko zostanie opanowana. Póki co, walczymy z mikroskopijnym złoczyńcą i staramy się przetrwać okres izolacji, wypełniając go zbawienną aktywnością w ograniczonej przestrzeni, w jakiej przyszło nam funkcjonować.