Pierwsza porażka Karkonoszy pod wodzą nowego trenera - Marka Herzberga, zwycięstwo BKS-u pod kierownictwem byłego szkoleniowca Karkonoszy - Leszka Dulata, porażka Chrobrego na ciężkim terenie w Jaworze i kolejne zwycięstwo Twardego - oto krótka charakterystyka tego co działo się w sobotę na boiskach IV ligi. X kolejkę w niedzielę dokończą piłkarze Ślęzy i Prochowiczanki.

Porażką 1:4 zakończył się kolejny występ podopiecznych Marka Herzberga w IV lidze. Tylko w pierwszej połowie jeleniogórzanie potrafili nawiązać walkę z przeciętniakiem ligi, w drugiej połowie panowali już przyjezdni, którzy po przerwie dołożyli Karkonoszom dwie bramki.

Po zwolnieniu Krzysztofa Lechowskiego z funkcji trenera – BKS Bolesławiec rozpoczął ostre poszukiwania nowego szkoleniowca. Po wspomanianym Krzysztofie Lechowskim i Marku Przykłocie (bramkarz BKS, który tymczasowo objął funkcję trenera) nowym szkoleniowcem BKS-u został były już trener Karkonoszy Jelenia Góra – Leszek Dulat.

Piłkarski szlagier lokalnych rywali z górnej półki ligowej zakończył się zasłużoną wygraną przyjezdnej drużyny trenera Remigiusza Gryglaka. Dopiero w 10. serii spotkań, po najsłabszej potyczce sezonu i wielkim rozczarowaniu swych fanów, Łużyce straciły status niepokonanych.

Trwa znakomita seria lidera. Ambitni goście byli równorzędnym przeciwnikiem tylko w pierwszej, remisowej części meczu. Festiwal goli w 15. minucie rozpoczął niezawodny Wojciech Ostrejko, który umieścił piłkę w siatce po uderzeniu piłki głową po podaniu Michała Rojka

ZOBACZ ZDJĘCIA

 Młody arbiter przerwał mecz po 73 minutach z powodu chuligańskiego zachowania kibiców z Porajowa wobec sędziego asystenta. Obie strony podają różne wersje wydarzeń, ale wszystko wyjaśni obecny na meczu obserwator z OZPN-u.

Nadal słabo spisują się dwa zespoły beniaminków z Jeleniej Góry i z Bolesławca. W minioną sobotę, 26 bm. przed własną publicznością juniorzy starsi MKS-u Karkonosze doznali porażki 0:3 z MKS-em Oława. Chłopcy z BKS-u przegrali we Wrocławiu ze Śląskiem 0:6.