Chwile strachu przeżyli dzisiaj mieszkańcy kamienicy przy Placu Ratuszowym w Jeleniej Górze. Pękła rura i spod ziemi zaczął ulatniać się gaz. Pracownicy gazowni usunęli tę usterkę, ale... uszkodzili rurę wodociągową.

Do nietypowego zdarzenia doszło na krajowej "3" koło Bolkowa. 43-latek pomylił przyciski i zamiast włączyć podgrzewanie lusterek, podniósł naczepę, na której przewoził 20 ton jabłek.

Pyta pani Bogusława z okolic Jeleniej Góry. – Zmieniłam firmę ubezpieczeniową, ale poprzednia cały czas nęka mnie pismami i żąda zapłacenia składki. A ja uważam, że nic im nie jestem winna – dodaje. Czy na pewno?

- Jeżeli nie przyjmiecie państwo projektu tej uchwały, to nie będzie możliwości naliczania mieszkańcom czynszów – alarmował Jerzy Lenard, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Radni wczoraj przychylili się do tego apelu ale... wezwali prezydenta. Do czego?

Kto nie oddał w terminie książki wypożyczonej z jeleniogórskiej biblioteki, będzie mógł to zrobić bez konsekwencji finansowych. Z okazji Dnia bez długów Książnica Karkonoska ogłosiła abolicję.

Nawet wtedy, gdy ulubionego bohatera serialu zdradziła serialowa żona, a w telewizji zapowiadali podwyżki cen żywności pani Maria nie zdenerwowała się tak bardzo, jak po otrzymaniu tytułu egzekucyjnego z urzędu skarbowego. I to za co? Za niezapłacony abonament radiowo-telewizyjny za pięć lat wstecz. Prawie półtora tysiąca złotych!