Było to w nocy z soboty na niedzielę na ul. Drucianej i Krótkiej, w samym centrum miasta. Wandale szli i malowali czerwonym markerem po murach, szybach. „Oznakowali” też bankomat. Łącznie bohomazów było ponad trzydzieści.
- Udało się zlokalizować sprawców dzięki kamerom monitoringu – przyznaje Artur Wilimek, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Jeleniej Górze.
Patrol na miejscu zatrzymał dwóch sprawców. To jeleniogórzanie w wieku 16 i 21 lat. Trzeci sprawca uciekł, ale zatrzymanie go jest kwestią czasu.
Okazało się, że sprawcy byli pijani, starszy miał ponad 1,5 promila alkoholu a młodszy – 0,7 promila.
- Dawno nie spotkaliśmy się z tak zuchwałą działalnością wandali i to pod okiem kamer – mówi Artur Wilimek.
- Zwracamy się do właścicieli kamienic, by oszacowali straty – mówi Wilimek. - Od wielkości szkód będzie zależało, czy odpowiedzą za wykroczenie, czy przestępstwo.
Jeśli okaże się, że szkody będą większe jak 250 złotych, czeka ich sprawa w sądzie. Jeśli mniejsze, skończy się na karze grzywny. Z pewnością też będą musieli naprawić szkody.
Nieletnim wandalem zajmie się z kolei sąd rodzinny.
Komentarze (2)
łapy poucinać a nie kara grzywny
Złapać i zaj*** pałą gnoi!