Dwóch braci na początku marca uderzyło i skopało 17-latka, który wracając ze szkoły przypadkowo szturchnął jednego z podejrzanych młodzieńców. W piątek jeleniogórska policja złapała sprawców, jednemu z nich zagroziła sądem rodzinnym, a drugiemu 3 latami więzienia.
5 marca około godziny 15 17-latek wracał z jednej ze szkół średnich, nieopodal której zaatakowali go, jak się później okazało dwaj bracia w wieku zaledwie 16 i 18 lat. Za powód napaści podali fakt przypadkowego szturchnięcia jednego z nich przez ucznia. W odwecie uderzyli więc poszkodowanego nastolatka w twarz, a następnie skopali. Kiedy w piątek złapała ich policja, przyznali się do winy i usłyszeli, że jednemu z nich grozi sprawa przed sądem rodzinnym, a drugiemu trzy lata za kratkami.
Komentarze (5)
powinni takim gówniarzom nogi z tyłka powyrywać to nauczyli by się jak ludzi traktować z zasadami cywilizacji...
bo niestety 16 latek co najwyżej dostanie kuratora, a to spłynie po nim jak po kaczce, a za 2 lata wbije komuś nóż, a 18 latek do 8 lat powinien dostać....
ja bym im urwał łby za takie zachowanie
Pozamykać tych wszystkich dresiarzy i będzie spokój w mieście
wyrywanie nóg z tyłka- to wlaśnie ich cywilizacja - chyba u tych dwóch coś w dzieciństwie było nie tak , ale to już wina głównie ich rodziców