Sądząc po kradzieży mogli to być miejscowi złodzieje, którzy potrafią zadowolić się nawet przewodem elektrycznym, a taki zginął strażakom w Rząsinach. Policjanci o włamaniach do strażackich remiz zostali powiadomieni wczoraj po południu.
- Właściciele skradzionego sprzętu wycenili straty na blisko 5 tysięcy złotych – mówi Marek Madeksza, rzecznik prasowy lwóweckiej policji. - Prosimy o pomoc mieszkańców. Może ktoś widział dziwnie zachowujące się osoby w pobliżu strażackich remiz. Prosimy o każdą telefoniczną informację na numer 75 64 67 200 lub 997; 112. Gwarantujemy pełną anonimowość – dodaje.
To nie pierwszy raz jak ktoś okrada służby ratownicze. W miejscowości Sobota koło Lwówka Śląskiego półtora roku temu w identyczny sposób okradziono strażaków. - Jak można okradać służby ratownicze. Jeżeli dostalibyśmy wezwanie w nocy do akcji, to z pustymi zbiornikami paliwa nie wyjedziemy nawet z garażu – mówią strażacy. - A jeżeli drzewo runęłoby na samochód, a w środku byłby człowiek i trzeba szybko użyć piły, którą ktoś wcześniej nam ukradł? Przecież nie zrobimy tego bez sprzętu – dodają.
Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.
Komentarze (11)
Mam nadzieję iż ci złodzieje będą potrzebować pomocy tych Strażaków a oni nie będą w stanie im pomóc gdyż nie będą mieli czym. Złapać i odrąbać ręce.
****stwo nie zna granic!
Trzymają sprzet za kilka tysięcy a nie mogą zamontować najprostszego alarmu z czujką ruchową i syreną za 100 zł? Sami sobie winni,trochę myślenia nawet OSP nie zaszkodzi.
W Swieradowie też jakiś czas temu okradli remizę ... Nikt nic nie widział nikt nic nie słyszał ... Straty zostały wycenione na ponad 10 tys.
Wiem że w sidlęcinie również okradziono remizę niedawno więc może Komaendanci Państwowej Straży z Lwówka i Jeleniej a nawet Komendant z Województwa jakąś nagrodę wyznaczy np. 5-10 tyś za pomoc to złodziejaszków szybciej wytropią Stróże Prawa
Całe szczęście że strażacy zostali tylko okradzeni a nie podpaleni. Kto by wtedy gasił strażacki ekwipunek? A swoją drogą to jest na pewno robota Gipsiaka.
Poniźnik może w końcu zamiast imprezek w mieście moze założy alarmy tylko to wymaga myślenia
Człowieku wiesz co wogóle piszesz. Z urzędu nie można się doprosić o narzędzia służace nam do pracy codziennej a Ty mówisz o alarmie. Składki przeznaczamy na doposażenie a taki....jeden z drugim jeszcze i to wyniosą
Masz 100%racji. Większość ludzi twierdzi, iż OSP wyjeżdża do akcji dla pieniędzy, a przecież większość jednostek zrzeka się pieniędzy za akcje i kupuje za nie niezbędny sprzęt. Mało tego nawet sami ze swoich składek kupujemy sprzęt.
juz jest sprawca właman czytajcie kurier gryfowski Tomasz Diedziejko zam. Gradowek ur. Lwowek Sl. syn Jana i Mieczyslawy cytat z kuriera