Znów wyłudzono pieniądze „na policjanta”

- Funkcjonariusze ustalili, że tego dnia do kobiety zadzwonił na numer stacjonarny mężczyzna podający się za funkcjonariusza Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. Mężczyzna poinformował ją o tym, iż prowadzone jest śledztwo w stosunku do pracowników banku. Celem postępowania jest rozpracowanie grupy przestępczej zajmującej się oszustwami. Kobieta miała w tym pomóc, wypłacając całą, posiadaną w banku gotówkę i przekazując ją rzekomemu policjantowi. Jeleniogórzanka, zgodnie ze wskazaniami fałszywego policjanta, wybrała kilkadziesiąt tysięcy złotych ze swojego konta, a następie oddała pieniądze nieznanemu mężczyźnie – relacjonuje Edyta Bagrowska, oficer pasowy jeleniogórskiej policji.
Podobna próbę podjęto wobec innej jeleniogórzanki, ale ta byłą ostrożniejsza.
Policja ostrzega przed takimi telefonami, wskazując że nigdy nie należy podawać przez telefon żadnych wiadomości dotyczących mieszkania, oszczędności, godzin kiedy przebywamy w domu i z kim mieszkamy. Policjanci nigdy nie załatwiają takich spraw telefonicznie i nie pobierają od nikogo pieniędzy. Nie należy też odpowiadać na żadne ankiety zawierające podobne pytania. Nie wolno wydawać gotówki, i żadnych innych rzeczy osobom nieznanym. Nie wolno wpuszczać do domu ankieterów, akwizytorów, osób podających się za pracowników różnych instytucji lub innych podejrzanie zachowujących się osób. To samo dotyczy telefonów od bliższych i dalszych krewnych, jeśli nie mamy stuprocentowej pewności, kto jest naszym rozmówcą. Najlepiej w takich sytuacjach zweryfikować rozmówcę, dzwoniąc do krewnego na znany numer. Warto też skontaktować się z kimś z rodziny w celu potwierdzenia takiego zdarzenia. A najlepiej o wszelkich podejrzanych telefonach bezzwłocznie informować Policję pod nr 112.