Wszystko działo się 20 września. 22- i 24-latek jechali wcześnie rano ulicą w Szklarskiej Porębie, gdy nagle zatrzymali się, wysiedli i wyrwali znak drogowy odblaskowy informujący o zakręcie. Następnie zapakowali do bagażnika i zawieźli do garażu jednego z mężczyzn w Jeleniej Górze. Tam właśnie odnalazła go policja. Gospodarz drogi ocenił swoją stratę na 1600 zł. Wygłup może sprawców kosztować karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (5)
1600 zł za co?? za kawałek metalu?
200 zl znak, 200 robocizna, 1000 zl to tyle ile urzedasy potrafia odprowadzic na lewo z jednego znaku. Gdyby droga byla prywatna wlasciciel postawil by ten znak za 400 zl. Poniewaz jest panstwowa znak wyceniono na 1400 zl. Poza tym wystarczy postawic tam ten sam znak, ktory odnaleziono w garazu ale nikomu nie przyjdzie to do glowy bo przeciez mozna zaj***c tysiaczek.
...a nie przesada z tymi 5 latami?
Przy......ić ładną grzywnę i chwatit
Policja coraz rzadziej patroluje miasto.Niedawno w centrum na ul 1go Maja samochód osobowy jadący pod prąd prawie że otarł się o mijający go pojazd Straży Miejskiej i co,zero reakcji, klomb na przystanku PKS obstawiony parkującymi,chodniki na Małej służą za parkingi,ludzie oraz małe dzieci poruszają się po jezdni.Potrzebne są w Szklarskiej Straże Miejskie i Policja takie jak na środkowym wybrzeżu
strata miasta 1600 zł - 5 lat,a strata pani ani 8000 zł bez echa,i który z winnych jest większym złodziejem, i co na to policja?