Zmiany w rozkładzie jazdy autobusów

Ładna mi kosmetyka.. Żeby dotrzeć do pracy (Piechowice - Cieplice) na 06:00 to muszę wyjeżdżać (po nowemu) 04:43 i 04:41 w Soboty i Niedziele (Linia Nr. 9), nie wspomnę że miedzy 16:00 a 18:00 w Niedzielę z Piechowic nie ma żadnego połączenia - ale i po co?..Jeszcze trochę i po następnej kosmetyce możliwe ze będę musiał wstawać o 03:00. Ludzi odpowiedzialnych za układanie tych "kosmetycznych" zmian w rozkładzie powinni zwolnic. Proponuje pójść po rozum do głowy i dowiedzieć się gdzie i na która godzinę ludzie pracują., a nie tylko gadać że autobus jest nierentowny!!

Drań MASZ RACJĘ!!!!
MZK z tego co widać nie dba o ludzi pasażerów czy dojadą do pracy czy też nie kompletnie im nie zależy na pasażerach tym bardziej że jest to przewoźnik dla nas mieszkańców a nie dla siebie. Nic dziwnego że przynosi przewoźnik same straty kiedy ludzie nie mają do Jeleniej Góry jak się dostać. Jedynie co szukają to oszczędności które tak naprawdę kompletnie przez nich są nie przemyślane co doprowadza do jeszcze większej straty zakładu. Same tu podwyżki nic nie dadzą skoro coraz mniej ludzi korzysta z ich usług i to dlatego że nie ma jak dojechać do pracy czy nawet absurdem jest to żeby z Jeżowa przejechać się jeden kilometr do Urzędu Pracy potrzeba wydać bagatela niemal 5 zł. I gdzie tu rozsądek??? Gdyby im zależało na pasażerach to by już dawno by zrobili zmiany. Niestety już od kilku lat o tym piszemy na forach i na MZK i tyle co grochem o ścianę...
Po pierwsze Jelenia Góra jest bardzo rozciągnięta bilety jak najbardziej powinny być czasowe z możliwością przesiadek. Co do Piechowic to autobus w godzinach szczytu powinien jeździć co 20 minut po za godzinami szczytowymi 45 minut i tylko dojeżdżać do pętli Sobieszów z Możliwością każdej bezpośredniej przesiadki na 7-kę................