Moment, kiedy czterech pijanych mężczyzn układało kolegę na chodniku przed kamienicą w Kamiennej Górze widział przypadkowy przechodzień, który wezwał pogotowie. Przybyły lekarz stwierdził, że 77-letni mężczyzna nie żyje. Próba ustalenia na miejscu, kiedy denat zmarł i z jakiej dokładnie przyczyny nie udała się. Czterech mężczyzn było kompletnie pijanych. Ciało zmarłego przewieziono do jeleniogórskiego prosektorium. W najbliższym czasie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, która pozwoli na ustalenie bezpośredniej przyczyny zgonu. Jeśli okaże się, że mężczyzna zmarł na chodniku, innym uczestnikom libacji może zostać postawiony zarzut narażenia życia i zdrowia oraz nieumyślnego spowodowania śmierci.
Komentarze (4)
No autor chyba może napisać gdzie miało to miejsce ?
Na własne życzenie, dziaduniu, na własne życzenie ...
jeden do flaszki mniej