To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Zawyją syreny

W 70. rocznicę Powstania Warszawskiego, punktualnie o godzinie „W” w Jeleniej Górze zawyją syreny alarmowe.

Jak informuje miasto, syreny alarmowe zostaną włączone w ramach treningu akustycznego podsystemu ostrzegania. Będzie to w piątek 1 sierpnia o godzinie 17. Syreny będą działały przez 3 minuty. – Kolejny 3-minutowy sygnał „Odwołanie alarmu” zostanie włączony o godzinie 17.08. - czytamy w komunikacie.

Komentarze (25)

Powstanie warszawskie było niepotrzebne.Nie miało żadnego wpływu na losy 2 wojny.Zgineło tysiące cywilów dzieci,kobiety.Niemcy zrównali Wa-wę z ziemią.

... jeden z wielu przykladow braku wyobrazni i rozsadku polakow. tysiace ofiar w imie nierealnych ambicji i korzysci politycznych.

Wy wszyscy wyżej jesteście życiowymi nieszczęściami i tragedią dla Polski.

Nawet jeśli Powstanie było skazane na porażkę, nawet jeśli mieli tylko cień szans, to w obliczu szwabskiej napaści mieli do wyboru czy przynajmniej spróbować czy oddać się jak tchórze.

Klęską było to, że odwrócili się wszyscy sojusznicy, wszyscy wiemy jak było oraz kto stał za Wisłą. "Wyzwoliciele" którzy wyzwalają nas do tej pory.
Precz z Komuną ! i wami, cholerni niedouczeni fantaści.

Czołem Wielkiej Polsce ! Chwała Bohaterom !

Należy rozróżnić dwie rzeczy pamięć i cześć oddaną powstańcom, a także ich poświęceniu i ofierze, a z drugiej trzeba jasno i wyraźnie powiedzieć, że wywołanie powstania warszawskiego ( zresztą całej akcji Burza ) było politycznym i militarnym błędem. Sytuacja w roku 1944 była tak, że III Rzesza chyliła się ku upadkowi, a idący na zachód Sowieci nieśli Polsce kolejne zniewolenie, a nie wyzwolenie. Według mnie w tej patowej sytuacji należało nie atakować przegrywających hitlerowców, bo nie mieliśmy żadnego interesu w pomaganiu sowietom, a liczenie na pomoc zachodu?? wolne żarty to pokazał m.in. rok 1939. Można było stać z bronią u nogi i przygotować podziemie pod przyszłą sowiecką okupację, dodatkowo zlikwidować komunistyczną agenturę w Polsce, to utrudniłoby sowietyzację, nim hitler runie śmierć komunie.
Cześć i chwała bohaterom!!!

Musiało być ciekawie. Ponad dwa miesiące walki w mieście.

"Do cienkościennej półlitrowej butelki, najlepiej od wódki lub octu, wlać dowolną mieszankę zapalającą, np. benzynę, naftę, denaturat, benzol, aceton itp. Do tego dolać ostrożnie kwasu siarkowego. Butelkę szczelnie zakorkować i zalakować. Następnie na pasek papieru wysypać ostrożnie łyżkę stołową proszku detonującego. Zrobić z tego podłużną torebkę i przykleić ją do butelki. Butelkę rzucać samą lub uwiązaną na sznurku."

My Polacy czerpiemy radość jak zostaniemy stłamszeni,pobici.Gdybysmy wyszli zwycięsko z powstania pewnie nie byłoby filmów,ksiażek na ten temat i nie wyłyby syreny.

... Polacy - specjaliści od spraw przegranych, beznadziejnych, skazanych na porażkę...

Za to Niemcy są narodem zdegenerowanym. Co 10 Niemiec jest zoofilem. W Niemczech masowo powstają burdele w których kopuluje się z psami.

... informacja rodem z telewizji "T-rwam" albo innego "Rydzyjka"...

a pozatym robią najlepsze samochody mają super autostrady. I to my im kradniemy rowery nie oni nam

A ja punktualnie o 17 puszcze dużego bąka- na zachód oczywiście.

Banda ciemniaków, która nie ma pojęcia o sytuacji politycznej w Warszawie i Polsce w lipcu-sierpniu 1944 ocenia sens wybuchu Powstania Warszawskiego...
Idźcie wy kury szczać prowadzać!
Nie wiadomo, co by sie stało, gdyby nie wybuchło Powstanie i ofensywa Stalina nie została zatrzymana na pół roku na linii Wisły, może ZSRR siegałby Atlantyku, a Polska Ludowa nazywała sie Polska Socjalistyczna Republika Radziecka?
Danina polskiej krwi odegrała swoją rolę, Powstanie wybuchło, bo nikt nie był w stanie go zatrzymać.

Uważam, że nie masz racji, wybuch powstania był Stalinowi bardzo na rękę gdyż rękami hitlerowców zniszczył polskie podziemie. Danina krwi nic nie dała, wszystko zostało ustalone w Teheranie, Jałcie i przypieczętowane w Poczdamie, nie wyzywaj nikogo od cwoków, przez takich "przywódców" co chcieli krwią Polskę ratowac doszło do strasznej klęski. Należało nie walczyc z III Rzeszą, przecież to ułatwianie Sowietom podboju Polski, to co stało się w roku 1944 r cała akcja Burza i powstanie to jeden wielki dramat, niech będzie nauką polityczną na przyszłośc, oby tacy ludzie jak Ty, którzy chcą daniny polskiej krwi i wysyłają słabo uzbrojonych powstańców przeciwko przygotowanemu wrogowi wbrew jakiejkolwiek logice militarnej i politycznej nigdy więcej nie rządzili Polską...

Nieprawda, hitlerowcy przed wybuchem powstania opanowali panikę i podciągnęli do linii Wisły dobre oddziały np Dywizja Pancerna SS "Hermann Göring" która zatrzymała Sowietów w rejonie Wołomina, więc niekoniecznie Niemcy załamaliby się tak szybko jak piszesz, poza tym Zachód nie musiał dostawać żadnego czasu gdyż z Stalinem miał wszystko ustalone, o czym nasze władze wiedziały i powstanie nic nie zmieniłoby w tym teamcie, nawet gdyby wygrało wchodzą Sowieci i wywożą nasz rząd jak przedstawicieli Państwa Podziemnego - patrz proces szesnastu.Najbardziej do powstania dążyli ludzie nastawieni prosowieckiego, szczególnie niechlubna jest tutaj rola Okulickiego, którego podejrzewam, że był sowieckim agentem. Radiostacja Kościuszko wzywała do oporu i walki, a jak powstanie wybuchło to echo i że faszyści biją faszystów. Daliśmy się zrobić na szaro. Nasze władzę mają podejmować decyzje dobre dla Polski, a nie dla np Zachodu.

Co jest nieprawdą? Niemcy przestali uciekać widząc, że Stalin nie zamierza atakować i forsować Wisły, prawdopodobnie mieli tez dane wywiadu, które to potwierdzały.
Świadek ucieczki Niemców z Warszawy i powstaniec, prof. Kieżun dokładnie tak to opisał. W ciagu ostatniego tygodnia lipca 1944 Niemcy zmienili taktykę i przestali uciekać, bo Stalin wstrzymał ofensywę, to logiczne.
"...poza tym Zachód nie musiał dostawać żadnego czasu gdyż z Stalinem miał wszystko ustalone"
Twierdzisz, że Zachód uzgodnił ze Stalinem wstrzymanie sowieckiej ofensywy na linii Wisły?
Zachód cały czas nalegał na kontynuacje ofensywy przez Stalina, żeby związał wojska niemieckie i odciążył zachodni teatr wojny, przeciez 6 czerwca 1944 (d-day) wylądowali w Europie alianci i trwały tam intensywne walki.
Powstanie Warszawskie było naturalna konsekwencją przebiegu zdarzeń w Europie,nikt nie był stanie wstrzymać jego wybuchu, doszło do tragedii, ale dzisiejsza ocena sytuacji nie ma nic wspólnego z ocena w 1944r, dzis jesteśmy madrzejsi, wiedząc jaki był dalszy przebieg zdarzeń, ale wtedy decydenci tego nie wiedzieli.

Podział wpływów był ustalony, Polska miała być w sowieckiej i nawet wygrane powstanie nie zmieniłoby tego. Stalin wstrzymał ofensywę jak wybuchło powstanie, a hitlerowcy opanowali sytuację już pod koniec lipca, panika została powstrzymała i zamierzali bronić się na linii Wisły. Zresztą nie widzę sensu walki z upadającą III Rzeszą, celem wzmacniania nowego sowieckiego okupanta, bezsensowne krwawienie się i odkrywanie struktur podziemnych przed NKWD, w których i tak mieli swoich agentów. Powinno być więcej takich akcji jak ta pod Borowem w 1944 gdzie oddział NSZ zlikwidował bandę AL, tyle mogliśmy zrobić przed przyszłą czerwoną okupacją, wyeliminować przyszłe kadry PRL, zakonspirować podziemie i czekać na lepszą koniunkturę międzynarodową, wtedy nowemu okupantowi byłoby trudniej. Decydenci ówcześni mieli ogląd sytuacji, tragiczna akcja Burza, czy operacja Ostra Brama pokazała czego należy się spodziewać po sojuszniku naszych sojuszników. Powstrzymać wybuch powstania próbował m.in. generał Sosnkowski,( jego rozkazy były sabotowane )czy pułkownik w sztabie warszawskiej AK Janusz Bokszczanin. Wyciągnijmy wreszcie wnioski z tej tragicznej sytuacji na przyszłość.

Powstanie Warszawskie? Szczyt bezczelności i głupoty. Wystarczy poczytać wspomnienia mieszkańców stolicy, którym, dzięki skutkom tego powstania właśnie, zmiotło z powierzchni ziemi ostatnie schronienie i którym zginęli członkowie rodzin, często przypadkiem i niesłuszne. O tym się nie mówi bo ko****y zrywy jedno-karabinowe no i krew, polską krew ko****y, a najlepiej gdyby z niej jeszcze Grycan sorbet robił to byłoby cudnie. I zjadając taki sorbecik z uśmiechem na twarzyczkach będziemy się bawić ludzikami z LEGO, oczywiście z Powstania Warszawskiego, lub inscenizować owe Powstanko by na końcu zrobić sobie słit-fociaka z facetem przebranym za żołnierza z Rzeszy, zajadając potem grilowaną śląską w bułce. Oto hobby nasze narodowe cholera jasna...Polej Pan piwka bo gardło suche!

,,Należy rozróżnić dwie rzeczy pamięć i cześć oddaną powstańcom, a także ich poświęceniu i ofierze, a z drugiej trzeba jasno i wyraźnie powiedzieć, że wywołanie powstania warszawskiego ( zresztą całej akcji Burza ) było politycznym i militarnym błędem.,,

- cytuję Panią/Pana o nicku osiołek Filipek.
Z tą opinią się zgadzam całkowicie. Sprawa nie jest tak jednoznaczna jak to przedstawia Pani/Pan o nicku Elle.

A może tak zamiast pisać na tym chorym niemoderowanym bycie sugeruję Państwu wypowiedzieć się w tejże kwestii na specjalistycznych forach historycznych.
Serdecznie polecam. Wiedzą Waszą się wykażecie i z opiniami ludzi biegłych w dziedzinie opinie wymienicie.

Syreny jak wyją ...to mi się teściowa do piwnicy chowa i ciężko ją potem wydobyć ! :) ...same pozytywy ...dobra inicjatywa :)

Anders skrytykował generałów wywołujących powstanie. On przeżył kazamaty sowieckie.I wiedział najlepiej co należy robić. Liczy się skutek.Polska byłaby inna z 200000 warszawiakami poległymi w powstaniu.A Wrocław i Jelenia nie byłyby rozbierane na odbudowę stolicy.Czcijmy ich niepotrzebną śmierć i potępiajmy tych ,którzy do niej doprowadzili.,pomagając Stalinowi spacyfikować Polskę. A pepiki i żabojady na przykład ,mają się dobrze z ocalonymi stolicami .Najbardziej obrzydliwe jest to ,że na tych 200000 grobach robią swoje polityczne interesy prawdziwi patrioci i katolicy.

Większość z wcześniejszych wpisów świadczy o tym, że ich autorzy wiedzę o Powstaniu Warszawskim czerpią z gazetek typu GW. Jak nie znacie relacji NAOCZNYCH świadków i nie czytaliście prac HISTORYKÓW a nie redaktorzynek, to nie wysilajcie się na wpisy. A swoją drogą jest grupa, która zna się na wszystkim:niezależna,rymcycymcy. To na czym się naprawdę znacie?