To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Zatankował i odjechał nie płacąc

Ponad 50 litrów paliwa ukradł kierowca z jednej ze stacji paliw w Jeleniej Górze. Dwa tygodnie później zatrzymała do policja. Tłumaczył, że... zapomniał zapłacić.

Do kradzieży doszło w połowie grudnia. Mężczyzna podjechał na stację volkswagenem T4 i zatankował paliwo do zbiornika i dwóch kanistrów. Następnie jakby nigdy nic odjechał. Jak oszacował właściciel stacji, ukradł ponad 50 litrów paliwa o wartości ponad 280 zł.

Policjanci rozpoczęli poszukiwanie. - Funkcjonariusze wykorzystali system monitoringu zamontowany na stacji – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. - W oparciu o uzyskany materiał oraz informacje uzyskane w trakcie prowadzonych czynności wytypowali 56-letniego jeleniogórzanina jako osobę podejrzewaną o to przestępstwo.

Mężczyzna jednak często przebywa poza Jelenią Górą, dlatego też został zatrzymany dopiero po Nowym Roku.

 

- Przyznał się do kradzieży. Tłumaczył, że zapomniał zapłacić – mówi rzeczniczka policji. - Teraz grozić mu może nawet do 5 lat więzienia.