To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Zaskakująca zmiana szefa lwóweckiej rady

Justyna Wrzesińska (PO), została nową przewodnicząca rady miejskiej w Lwówku Śląskim. Platforma Obywatelska ma jeden mandat w radzie i w dodatku najważniejszą funkcję. Jak do tego doszło?

Z funkcji przewodniczącego zrezygnował Krzysztof Buszewicz, który argumentował to nadmiarem obowiązków w pracy zawodowej.

Nowym przewodniczącym rady miejskiej miała zostać Ewa Plucińska-Dąbrowska, która pełni funkcję radnej drugą kadencję i uzyskała mandat startując z listy Wspólnoty Samorządowej (lista burmistrza Ludwika Kaziowa). Wybór nowego przewodniczącego miał być jedynie formalnością. Kandydaturę Ewy Plucińskiej-Dąbrowskiej zgłosił radny Zbigniew Zamasz i była to jedyna zgłoszona kandydatura. W tajnym głosowaniu w którym udział brało 15 radnych kandydatka uzyskała siedem głosów poparcia, czterech radnych wstrzymało się od głosu i czterech było przeciw. To oznacza, że radna nie została wybrana.

Po ogłoszeniu wyników radny Zbigniew Zamasz (Wspólnota Samorządowa) natychmiast złożył wniosek o przerwanie sesji i wyznaczenie innego terminu posiedzenia. Radni większością głosów zdecydowali, że sesja nie może zostać przerwana i przewodniczący powinien być wybrany na tej sesji. Podobnego zdania był radca prawny Tomasz Sasin, który jednoznacznie stwierdził, że w związku z tak zaistniałą sytuacją radni muszą wybrać nowego przewodniczącego.

W drugim głosowaniu Mariola Szczęsna (PSL) zgłosiła kandydaturę Justyny Wrzesińskiej (PO). W tajnym głosowaniu radna Justyna Wrzesińska uzyskała aż 10 głosów poparcia, przeciwko było czterech radnych, a jeden wstrzymał się od głosu.

Ta sytuacja może wydawać się dość dziwna tym bardziej, że Justyna Wrzesińska startowała do rady z listy Platformy Obywatelskiej, która uzyskała tylko jeden mandat w dodatku od dzisiejszego dnia pełni najważniejszą funkcję w radzie. – Politykę zostawiam za drzwiami sali posiedzeń. Będę pracowała dla dobra gminy i mieszkańców. W najbliższych dniach przedstawię swój plan działania Jednocześnie dziękuję za tak duże wyróżnienie – argumentuje Justyna Wrzesińska.

Były przewodniczący rady Krzysztof Buszewicz i burmistrz Ludwik Kaziów co prawda wypowiadają się pozytywnie na temat nowej przewodniczącej, jednak nie kryją zdziwienia z takiego obrotu sprawy.

Zbigniew Zamasz zapowiedział, że będzie musiał porozmawiać z radnymi na temat lojalności. Wyszło na to, że radni, którzy mają większość w radzie, przegrali to głosowanie. Ktoś musiał się wyłamać.