Jak trudny i zacięty będzie ten rajd Zabuski i Mazur przekonali się już na prologu. Pomimo wygrania tej widowiskowej próby różnice na mecie pokazywały, że wszystko może się zdarzyć. Przewaga 0.1 sek i 0.3 sek odpowiednio nad drugim i trzecim zawodnikiem to napraqwdę niewiele. Niedzielne zmagania rozpoczeła próba na terenie twierdzy Kłodzko. Również ten odcinek padł łupem naszej załogi z przewaga 1.1 sekundy nad drugą ekipą. Kolejne próby to w dalszym ciągu walka na sekundy, ale również walka z pogodą.
Po pierwszej pętli Zabuski i Mazur zajmowali 3 pozycje ze stratą 1.7 sek do drugiej i 8.4 sek do pierwszej załogi w klasie. Druga pętla to powtórka porannych przejazdów. Niestety, pomimo prób nie udało się awansować na 2. pozycję i ostatecznie Zabuski i Mazur zajęli 3 miejsce w klasyfikacji końcowej rajdu.
– Co chwilę padający deszcz i świecące słońce skutecznie utrudniły naszą rywalizację – powiedział Rafał Zabuski. – Mieliśmy trochę pecha gdy na przedostatniej próbie rozpadało się tuż przed naszym startem i nasi najwięksi rywale przejechali jeszcze po suchym a my ruszyliśmy w trakcie ulewy. Taki jest sport! Jesteśmy ogromnie zadowoleni z wyniku bo takie mieliśmy założenia, żeby być na pudle. Poprawiliśmy zeszłoroczne 7 miejsce i nie pozostaje nam nic innego jak przyjechać za rok i wygrać.
Partnerami załogi Są: Karczma Skalna, Lakiernia Ryszarda Jaworskiego, Matex, Kempf, TTGarage oraz Nowiny Jeleniogórskie. Następny start już za 2 tygodnie w Kryterium Kamionki.
Komentarze (2)
Bardzo dobra jazda Panowie! Gratuluję wyniku. Od jakiegoś czasu staram się śledzić Wasze wyniki i życzę nawiązania współpracy z kolejnymi sponsorami, aby spróbować swoich sił w RPP lub w III lidze, np. w RSMŚ (Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Śląska), bo macie potencjał.