Rowerzysta przemierzający bolesławiecką ulicę na widok policji próbował uciekać, zachowywał się bardzo nerowowo. To upewniło funkcjonariuszy, że znany policji amator narkotyków i tym razem ma coś na sumieniu. Został przewieziony na komendę policji, gdzie przeszukano go. Miał przy sobie dwa rodzaje środków odurzających. Bylo tego całkiem sporo - 26 porcji amfetaminy i 54 porcje marihuany. Policja podejmie próbę ustalenia, skąd 26-latek wział narkotyki i czy nie trudnił się dilerką. Za posiadanie narkotyków sąd może go skazać nawet na 3 lata więzienia. Jesli okaże się, że rowerzysta handlował środkami odurzającymi, wyrok może być znacznie wyższy.
Komentarze (17)
plantacje mają na własny użytek i ich nie wsadzają a tu za kilka gram go wsadzą buhahaha! Dowcipy to my opowiadamy po wódce!
do "doctor samo zło" masz dzieci? ciekaw jestem co powiesz kiedy przyjdą do domu zaćpane??
że prawo może im zniszczyć życie o wiele bardziej niż marihuana
Gandzie to nie jest nakortyk od tego zacznijmy. Sam nie palę, ale jestem za legalizacją. Niech sobie pali, kto chce, tak samo, niech sobie pije kto chce! CO MNIE TO OBCHODZI! Jak ktoś ma coś w głowie to się w patologię nie pakuje! WIĘC ZMĄDRZEJ!
Może zacznie Cię to obchodzić, gdy będziesz już duży i będziesz płacił podatki. Wtedy będzie Cię obchodziło, że Twoje pieniądze idą na leczenie tych, którzy jeżdżą pijani i powodują wypadki, tych którzy wpadają w zapaść po narkotykach, tych którzy skazują siebie i innych na kalectwo, bo nie zapinają pasów w samochodzie oraz tych, którzy po trawie mają myśli samobójcze i angażują do swoich wybryków wszystkie służby ratownicze. Mnie to obchodzi. Ciebie może też zacznie, gdy dojrzejesz. Dlatego jestem za legalizacją, ale pod warunkiem obciążania wszystkich ćpunów kosztami jakiegokolwiek leczenia i naprawiania szkód wynikających z ich zachowania po narkotykach. Jeżeli nie będzie go stać, to pogonić do odpracowania przy sprzątaniu ulic. Wtedy będą sobie palić i wąchać tak, żeby innym krzywdy nie robić, a jeśli zrobią sobie, to sami za siebie zapłacą. Chcesz być odpowiedzialny za siebie? Nie ma sprawy, ale bądź w pełnym zakresie, a nie tylko w wybranych kategoriach.
Dochod z akcyzy ktora bylaby nalozona na zielsko wielokrotnie przewyzszylby koszty wymienione przez Ciebie. Z punktu widzenia ekonomicznego legalizacja jest bardzo oplacalna dla budzetu.
Wsiadasz do samochodu pod wpływem czegokolwiek?Jeśli tak to bardzo Ci współczuję bo ja nigdy! Człowiek, który ma coś w głowie nie wypisuje takich bzdet, ogarnij się!
Patologia i głupota była zawsze i ani ty, ani ja nie mamy na to wpływu. Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba umieć z tego korzystać, amen. To czy płacę podatki g* cię obchodzi.
Ja nie wsiadam, ale wiem, że są tacy, co wsiadają. Później z moich pieniędzy leczone są ofiary wypadków, spowodowanych przez takich kierowców. Nie zrozumiałeś najwyraźniej mojej wypowiedzi, co mnie akurat nie dziwi, gdy czytam, co ogólnie piszesz.
Co do legalizacji - nie jestem przekonany, czy akcyza pokryje wszystkie koszty negatywnych zjawisk. Szara strefa jeszcze bardziej się rozrośnie. Kto Ci udowodni, że posiadasz narkotyk z szarej strefy? Jak chcesz nakleić banderolki na proszek albo rośliny, które możesz nosić w byle woreczku? Znacznie wzrośnie liczba plantatorów "na własny użytek", którzy żadnej akcyzy płacić nie będą. Teraz przynajmniej nie wolno w ogóle posiadać, a po legalizacji karalne byłoby tylko sprzedawanie bez akcyzy i zmieniłaby się kompletnie ranga przestępstwa z kryminalnego na skarbowe.
Wsiadasz do samochodu pod wpływem czegokolwiek?Jeśli tak to bardzo Ci współczuję bo ja nigdy! Człowiek, który ma coś w głowie nie wypisuje takich bzdet, ogarnij się!
Patologia i głupota była zawsze i ani ty, ani ja nie mamy na to wpływu. Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba umieć z tego korzystać, amen. To czy płacę podatki g* cię obchodzi.
Lepiej tak niz pijane ...
do" ja nie doctor ",wydaje mi się ,że mylisz prawo z bezprawiem
Malovaný džbánku z krumlovského zámku
Znáš ten čas, dobře znáš ten čas
Kdy tu chodská skála na hranicích stála
Znáš ten čas, dobře znáš ten čas
Dech jabloní
A stříbrné paličky jív
Zem provoní
A zpívají skřivani tak jako dřív
Malovaný džbánku, duho na červánku
Svítáním vítej nás
Hej! Jen mi dudáčku hrej
Píseň tvou at' ptáci roznesou
Hej! Jen mi dudačku hrej
A já vám jí posílám
Marihuana jest równie niebezpieczna jak inne używki, to narkotyk. Niszczy młodych ludzi, a w konsekwencji ich rodziny. Cierpią matki, cierpią przyjaciele. Nikt nie ma prawa wmawiać ludziom bzdur o zbawiennym wpływie tego świnstwa na zdrowie, bo jest to jedynie pretekst do upowszechnienia patologii. Wyrazy współczucia dla rodzin osób uzależnionych i wielki minus dla krzykaczy, którzy w legalizacji marihuany mają interes, niezważając na zdrowie i życie innych.
Kolego taka (nie)prawda ...błądzisz ! :)
Opodatkujcie zioło i dajcie ludziom hajc na leczenie! I tak zioło kupują nawet dzieciaki z podstawówki, nikt tego nie upilnuje. Walka z wiatrakami.
Zarabiają mafie a towar wiadomo zainfekowany chemią i uzależnia nie samym ziołem a Mendelejewm. Samo zioło nie uzależnia!!! Zioło w innych krajach już wykorzystywane jest medycznie i nic na to sceptycy nie poradzicie. KIJ WAM W OKO:)
Opodatkujcie broń, sprzedawajcie bez zezwolenia, a potem finansujcie pogrzeby. Tryb myślenia analogiczny. Chociaż, może przynajmniej ubyłoby czubków. Selekcja naturalna działałaby dużo sprawniej.