To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Z Bogiem czy bez Boga?

Z Bogiem czy bez Boga?

Czy na słowie harcerza można polegać jak na Zawiszy? Czy w treści ślubowania powinno być słowo bóg? W Związku Harcerstwa Polskiego trwa ogólnopolska na te tematy. Włączyli się do niej i jeleniogórscy skauci.

Podczas konferencji, zorganizowanej kilka dni temu, jeleniogórscy instruktorzy i harcerze omawiali propozycje zmian w treści prawa i przyrzeczenia harcerskiego. Propozycje te przygotował ogólnopolski zespół instruktorów. Największe emocje budzą zmiany proponowane w treści przyrzeczenia. Ze zwrotu „pełnić służbę Bogu i Polsce” proponuje się wyłączenie słowa „bóg”, a włączenie do roty formuły „dążyć do Sprawiedliwości i Prawdy”.
Zdania wśród instruktorów były podzielone. – Tyle samo było za pozostawieniem słowa "bóg", co za przyjęciem proponowanych zmian – mówi harcmistrzyni Maria Łabaziewicz, komendantka Karkonoskiego Hufca ZHP. – Kilku instruktorów opowiedziało się za trzecią opcją – pozostawieniem dwóch rot do wyboru przez harcerza składającego przyrzeczenie.
Autorzy zmian argumentują, że zmiana usankcjonuje przystępowanie do ZHP osób wyznających harcerskie wartości, które nie są gotowe na określenie swojego wyznania bądź też deklarują się jako ateiści.
Bierze się też pod uwagę kilka zmian w prawie harcerskim. Dotychczasowy drugi punkt prawa „Na słowie harcerza polegaj jak na Zawiszy” ma być pierwszym punktem. Niewielkie zmiany przejdzie też 10-ty punkt prawa, ten o paleniu i piciu alkoholu, od lat przez niektórych dość dowolnie interpretowany. W nowym ma być dodatkowy zapis, że harcerz „jest wolny od nałogów”. Ma to być odpowiedzią na innego rodzaju uzależnienia, m.in. od używek czy od komputera.
Nie wiadomo, czy zmiany wejdą w życie. Wnioski instruktorów z różnych środowisk mają zostać przekazane do zespołu, zajmującego się zmianami. Wkrótce odbędzie się regionalna dyskusja w pięciu miastach w Polsce, a pod koniec sierpnia – ogólnopolska dyskusja w Warszawie.

dyskusja2.jpg
dyskusja3.jpg
dyskusja4.jpg

Komentarze (35)

Brawo za podjęcie tematu. ZHP nie jest organizacją religijną. Dlatego też moim zdaniem powoływanie się w przyrzeczeniu na Boga dyskryminuje i dyskwalifikuje osoby niewierzące, których w naszym świeckim kraju nie brakuje.

Ale tradycja Polska jest ugruntowana w haśle Bóg! Honor! Ojczyzna!...

"Takie rzeczypospolite będą jakie ich młodzieży chowanie"

Czy aby nie chodziło o słowo "Bóg"?

...a może Pan Radny RPS raczy przeczytać ze zrozumieniem...

[quote=oxa]Brawo za podjęcie tematu. ZHP nie jest organizacją religijną. Dlatego też moim zdaniem powoływanie się w przyrzeczeniu na Boga dyskryminuje i dyskwalifikuje osoby niewierzące, których w naszym świeckim kraju nie brakuje.[/quote]

Ale ateista może zapisać się do pionierów albo do komsomołu...

Hasło "Bogu i Ojczyźnie" wywodzi się z rycerstwa, bo "Bóg, Honor i Ojczyzna" to były podstawowe wartości. Określenie "Bóg" nie musi dotyczyć tylko chrześcijan i tylko osób religijnych. Kiedyś w sprawie pewnych działań przyszedł do mnie wyznawca z "Hare Kryszna" i podarował mi książkę traktującą o ich wierze. Mówię do niego, że mam w domu Biblię, Koran i że w tych religijnych książkach jest wiele rzeczy wspólnych! On mi na to: "bo te wszystkie książki pochodzą od tego samego Boga, tylko inaczej nazywanego!" Dało mi to do zastanowienia.
A tak z ciekawości: Druh Robert jest za wykreśleniem czy nie?

Ciekawe rzeczy piszesz, szczególnie w odniesieniu do koranu i biblii...

Do Boga trzeba dorosnąć. Nie każdy młody umysł wie na Kogo w tym przypadku przysięga. Boga ma się w sercu nie na ustach. Nie warto sobie tym wszystkim zawracać głowy. Na Boga powinni przysięgać tylko ci u których płonie gorący ogień wiary. Ich ta przysięga nie dotyczy, bo i tak złożą przysięgę w myśli. Przed sobą i przed Bogiem. Żadne ustalenia nie są w tym temacie potrzebne osobom które wierzą.
Dlatego jestem za przysięgą bez Boga w swojej treści.
Osobom wierzącym nie jest potrzebna tego typu dyskusja.

boga niema i dzięki bogu że niema heh więc jak to jest

Dlaczego z małej litery>>Bóg??

Trzy słowa> Wolność ,Sprawiedliwość ,Etyka.

A ile to kosztuje takie "bóg"

Ze zwrotu „pełnić służbę Bogu i Polsce” proponuje się wyłączenie słowa „bóg” (???). W tym zwrocie nie mówi się o pogańskim bogu.

Polskę też wyłącz

Stalin by się ucieszył słysząc tę debatę! Niech ci antyklerykałowie podadzą swoje nazwiska. Bo nie jest prawdą że niewierzącym przeszkadza Bóg i wiara, którą wyznają inni ludzie. Znam wielu niewierzących ( na szczęście) ktorym nie przeszkadza, że na rozstaju dróg jest kapiczka z Matka Boską czy Ukrzyżowany Chrystus, że nosimy medalik z krzyżykiem, nie domagają się by ze sztandarów usunąć Bog Honor Ojczyzna.

Takie ćwiczenie;Dałby Bóg aby buk przepłynął przez Bug.

Chcąc zmienić etos harcerstwa, odstawiamy je do lamusa. Może jego misja się już wypełniła? Powoływanie się na tę organizację bez tych pryncypiów, które leżały u jej założenia: Boga, honoru i ojczyzny czyni zeń nową jakość. Może warto więc w to miejsce powołać jakieś stowarzyszenie pod całkiem nową nazwą i nowym programem?

Słowa nic nie znaczą. Liczą się czyny. Boga noś w sercu a nie na sztandarach.

Beznadzieja. Czemu nie usuną wszystkiego. Może alkohol drugi sex będzie lepiej.

Beznadzieja. Czemu nie usuną wszystkiego. Może alkohol drugi sex będzie lepiej.

Myślę, że trzeci sex będzie najlepszy.

Bóg Urojony

Wychowanie w ZHP opiera się na normach moralnych wywodzących się z kulturowych i etycznych wartości chrześcijańskich, kształtuje postawy szacunku wobec każdego człowieka, uznając system wartości duchowych za sprawę osobistą każdego członka Związku.

...wszystkim ,którzy strzepią język po próżnicy dedykuje poniższe słowa :

"Jestem całkowicie przekonany, że głównym źródłem nienawiści na świecie jest religia. Uważam, że powinna być traktowana z szyderstwem, nienawiścią i pogardą. I MAM DO TEGO PRAWO"

Ch. Hitchens

...i ja się podpisuję pod tym ...

Hithens to trockista - czyli partia bolszewicka. ZHP bolszewizm pasuje - gdzie tu wciskać Boga

A propos Hitkensa to C. Paglia uznała że jego wypowiedzi na temat religii nie były poparte rzetelnymi badaniami a Jego teksty na temat religii są bezużyteczne, sztuczne i zawierają nieprawdopodobną ilość błędów. Ktoś dla kogo Hitchens jest wyrocznią to na pewno też zna krytyków jego i to z tej samej gałęzi ideologicznej.

...natomiast Twoja wypowiedź jest merytoryczna i wolna od błędów...(sarkazm, gdybyś znowu nie rozumiała intencji)...

W imię "obrony boga" (takiego czy innego) wyrżnięto w dziejach dziesiątki milionów ludzi. Ostatni większy epizod miał miejsce w wykonaniu kolesi z napisami "gott mit uns" na mundurach. Od niedawna inni kolesie, też w imię boga, obcinają na bliskim wschodzie głowy wyznawcom innego boga... ale to póki co działalność detaliczna w porównaniu wyprawami krzyżowymi czy inkwizycją (oj lubił się bóg ogrzewać przy stosach). Za to "cywilizowani" amerykanie napisali sobie "in god we trust" na dolarach - i mordują tym swoim dolarowym bogiem z pomocą Banku światowego i MFW gospodarki różnych państw (prywatyzacja, komercjalizacja itp. jedynie słuszne metody slużące wytransferowywaniu kasy z biednych krajów - np. polski czy brazylii - do bogatych). Czasem jak nie wystarczają te instytucje to bogobojni amerykanie wysyłają marines i wojska lądowe.
Myślącemu człowiekowi na hasło "bóg" na sztandarach powinny zapalać się we łbie wszystkie czerwone lampki - bo prędzej czy później ten "bóg" sprowadza się do przemocy, krwi, lub "tylko" do wyzysku. Jak ktoś naiwnie łączy słowo "bóg" z "etyką", to niech poczyta sobie choćby stary testament.

...nie mogę sobie darować, żeby nie podzielić się jeszcze takim przemyśleniem :

"Zorganizowana religia jest głównym źródłem zła na świecie: jest pełna przemocy, nielogiczna, nietolerancyjna, nierozerwalnie związana z takimi pojęciami, jak rasizm, ustrój plemienny czy bigoteria; zakorzeniona w ignorancji i wrogo nastawiona do wszelkich prób poznawczych, pogardliwa wobec kobiet i narzucana dzieciom."

Ch. Hitchens

Bóg jak wiadomo jest jeden.Stworzyl jak wiadomo człowieka na swoje podobieństwo,.Tylko tak jakoś. nie po ludzku.Bo kazal rozwijać się od nulkleiny czy jakoś tam poprzez dinozaury i małpy do powstania świadomości.I w trakcie tego powstawania ,pozwolil na powstanie najpierw pogan ,szamanów ,potem sekt i zesłał swoich przedstawicieli na ten padół rozpaczy .I zwolennicy jednego zesłanego ruszyli na podbój świata niszcząc wszystko to co się rusza .Jakieś 600 lat przyszedł inny zesłaniec i teraz jego zwolennicy ruszyli w świat ścinając głowy Jężeli więc chcecie Boga na sztandarach to piszczcie jakiego ,i może najlepszy najlepszy byłby te w którego wierzyła ukochana Kmiecica.

ten Hitchens to bolszewik i jego wyznawcy też

znowu nie rozumiem intencji - zepsuty chlebie narodu

Harcerstwo bez korzeni - kto chciałby należeć do "takiego czegoś"?

Harcerstwo bez korzeni - kto chciałby należeć do "takiego czegoś"?

Ktoś mądry stwierdził celnie: Ateizm - to jest wiara - ludzi zdrowych.
Poczekaj, więc i wtedy się przekonasz, panie mądraliński, co dotyczy to także - autora stronnicznej publikacji!!!

Mamy XXI wiek a niektórzy dalej w średniowieczu. Co robiliście na lekcjach fizyki czy biologii ?