To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Wyszedł z aresztu i znęcał się nad ukochaną

Spore kłopoty może mieć 39-letni jeleniogórzanin. Niedawno odsiadywał wyrok za znęcanie się nad konkubiną. Wrócił do domu i... znowu się znęcał. Na szczęście, w porę zareagowała policja i zamknęła go w areszcie.

Mężczyzna wpadł w ręce policji w poniedziałek ok. godziny 19. w sytuacji nie mającej związku ze wspomnianą sprawą. Jechał samochodem mitsubishi. - Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli drogowej. Okazało się, że kierowca był pijany, badanie wykazało 2,34 promila – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. - Po wykonanych czynnościach mężczyzna został zwolniony.

Kiedy 39-latek wrócił do domu, wszczął awanturę. - Wyzywał i groził swojej konkubinie pozbawieniem życia – mówi E. Bagrowska. - Kobieta powiadomiła policję.

Funkcjonariusze tym razem nie mieli tyle serca i zatrzymali awanturnika w policyjnym areszcie. Jak się potem okazało, 39-latek odbywał karę za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad konkubiną. W połowie sierpnia uzyskał jednak przerwę i jakby nigdy nic, wrócił do domu.

Co zastanawiające, 39-latek wyszedł z więzienia za zgodą sądu dwa dni po głośnej tragedii w Szczepankowie w (warmińsko-mazurskie). Tam 51-letni mężczyzna wyszedł z więzienia i zamordował swoją żonę i dwie córki, po czym sam popełnił samobójstwo. Odsiadywał wyrok za groźby karalne wobec sąsiadów, toczyło się przeciwko niemu postępowanie o znęcanie się nad żoną. Mówiła o tym cała Polska. Wymiar sprawiedliwości widać nie zrobił nic, by uniknąć podobnych zdarzeń.
 

Komentarze (8)

WYMIAR SPRAWIEDLIWOŚCI DO WIĘZIENIA ,ZA TAK KARYGODNE WYKONYWANIE SWOICH OBOWIĄZKÓW !!!! to jest wymiar niesprawiedliwości a tego palanta do ciupy wsadzić.

jeden gość też się znęcał,a dziś możecie go spotkać w urzędzie w szklarskiej

ukochana??raczej worek treningowy dla szalenca..Do kamieniolomow z nim!! :angry: :angry: :angry:

no właśnie jak to jest, że za takie samo przestępstwo (znecanie sie i to nad żoną) wnioskując po komentarzach, oceniane jako haniebne jeden ląduje za kratkami a drugi po latach na stołku wiceburmistrza ???????? ...bo sie zatarło :(

Moze siedziec na stolku wiceburmistrza bo juz nie bije,a nie bije dlatego, ze zona umarla smiercia samobojcza.

PRZECIEZ Z TEGO CO MI WIADOMO TO ON JEJ NIC NIE ZROBIL A POPROSTU JEJ TO PRZESZKADZALO ZE WYSZEDL NA WOLNOSC I ZROBILA WSZYSTKO ZEBY TRAFIL JAK NAJSZYBCIEJ DO CIUPY. NIECH POKAZE SLADY PRZEMOCY BO PRZECIEZ ONA WCALE ICH NIE MA GLUPIA IDIOTKA I TYLE ZGRYWA NIEWINIATKO

hej ja ich znam on jej wtedy nie bił ona szukała pretekstu zeby go z domu wyj.... wredna świnia z niej