To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Wyścig od Bałtyku w góry

Zdjęcia z ostatniego etapu z Piechowic do Karpacza. Fot. ROB

Kolarze dwunastu ekip z Polski, Niemiec i Austrii oraz zawodnicy zgłoszeni indywidualnie startowali w ośmioetapowym, już 21. z kolei międzynarodowym wyścigu od Kołobrzegu (prolog) do Karpacza o łącznej długości 851 kilometrów. Dwa decydujące o końcowej klasyfikacji etapy rozegrano w Kotlinie Jeleniogórskiej.

„Bałtyk – Karkonosze Tour” to jedna z najważniejszych imprez kolarskich w Polsce zaliczana do prestiżowego cyklu Pro Ligo BGŻ. Jego liderem jest nadal Marek Rutkiewicz. To także jeden z czterech wyścigów, który wyłoni reprezentację Polski na Tour de Pologne. Zwycięzcą majowej rywalizacji znad morza w góry został Mateusz Taciak z silnej grupy CCC Polkowice. O jego sukcesie zadecydowała czasówka (11,6 km) z Kowar na przełęcz Okraj. Mateusz był bezkonkurencyjny. O 32 sekundy wyprzedził Pawła Cieślika (Bank BGŻ) i o 53 sek. klubowego kolegę z CCC, ubiegłorocznego triumfatora Bułgara Nikołaja Michajłowa.

 

Mateusz Taciak z pomocą kolarzy z Polkowic dowiózł koszulkę lidera Touru do mety ostatniego, „królewskiego” etapu z czterema górskimi premiami, z Piechowic do Karpacza (89,6 km). Był tutaj szósty ze stratą 24 sekund. W centrum miasta najszybciej finiszował Paweł Cieślik. W czołowej dziesiątce końcowej klasyfikacji wyścigu znalazło się aż sześciu zawodników CCC Polkowice. Łączy czas zwycięzcy „Bałtyk – Karkonosze Tour” 20:02,05 godz. Drugi Nikołaj Michajłow stracił do Taciaka 56 sekund. Trzecie miejsce zajął Kamil Gradek (BDC MarcPol).

IMG_9040.JPG
IMG_9045.JPG
IMG_9050.JPG
IMG_9056.JPG
IMG_9065.JPG
IMG_9069.JPG
IMG_9087.JPG
IMG_9102.JPG
IMG_9114.JPG