To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Wyprzedzał na czołówkę i dachował. Obejrzyj film.

Wyprzedzał na czołówkę i dachował. Obejrzyj film.

Wstrząsające nagranie z wideorejestratora. 23-letni kierowca audi wyprzedzał na zakazie, doprowadzając do czołowego zderzenia z innym autem, po czym wielokrotnie dachował. To cud, że nikomu nic się stało. Kierowca był pod wpływem narkotyków.

Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej numer 364 w Pielgrzymce, w powiecie złotoryjskim. Kierujący samochodem osobowym marki audi gwałtownie wyjechał na lewy pas ruchu, wyprzedzając inną osobówkę. Nie upewniając się czy taki manewr może bezpiecznie wykonać, jechał na „czołówkę” z nadjeżdżającym z naprzeciwka oplem. Z impetem uderzył w to auto, po czym odbił się od niego tracąc całkowicie kontrolę nad audi. Potem wielokrotnie dachował, kończąc w pobliskim parku.

Świadkami tego zdarzenia byli między innymi funkcjonariusze ruchu drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi, którzy nieoznakowanym radiowozem jechali bezpośrednio za sprawcą kolizji. Policyjne auto było wyposażone w wideorejestrator, który nagrał całe zdarzenie.

Policjanci natychmiast zareagowali. Wtedy też okazało się, że sprawca kolizji miał coś na sumieniu. Kiedy tylko o własnych siłach wydostał się z auta ,próbował uciekać pieszo. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy.

Na szczęście jemu, jak i pozostałym uczestnikom tego zdarzenia nic się nie stało, nie była potrzebna pomoc medyczna.

Dalsze czynności funkcjonariuszy będących na miejscu wykazały, że 23-letni kierowca audi był pod wpływem amfetaminy i metamfetaminy. Pobrano mu krew do dalszych badań, które mają wskazać w jakim stężeniu były te narkotyki.

Dodatkowo auto, którym podróżował nie miało aktualnych badań technicznych i ubezpieczenia oc a zamontowane tablice rejestracyjne pochodziły z innego samochodu.

23-latek stracił już prawo jazdy a jego auto zostało odholowane na policyjny parking. Będzie odpowiadał między innymi za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz nie zastosowanie się do znaku zakazu wyprzedzania. Za brak ubezpieczenia grozi mu też kara finansowa z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

See video

Komentarze (2)

Wstrząsające ??? No jestem mocno wstrząśniety!!! Żenada

Patrząc na wyroki w sprawach w których były ofiary spodziewam się pouczenia,ewentualnie coś w zawiasach.Czym większe bezprawie i burdel w kraju tym dla niektórych lepiej!