To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Wypadek podczas wypychania auta

Wypadek podczas wypychania auta

Do groźnego wypadku doszło wczoraj około godziny 15. przy ulicy Solankowej w Jeleniej Górze.

Do wypadku doszło podczas wyciągania dostawczego auta, które ugrzęzło na błotnistej drodze. – Mężczyzna pchał auto i pośliznął się na mokrej trawie, wpadając pod spód samochodu – informuje starszy kapitan Andrzej Ciosk, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze. – W tym samym czasie kierowca najechał na jego nogę. Zatrzymał samochód, bo zorientował się, że coś jest nie tak.
Na szczęście, strażakom udało się unieść samochód na tyle, aby wydostać poszkodowanego. Na miejscu udzielono mu pierwszej pomocy. Mężczyzna trafił do szpitala, byłprzytomny.
W akcji udział brało 10 strażaków, pojechały trzy pojazdy pożarnicze. Na miejscu zdarzenia obecna była również policja i straż miejska.

DSC06607.jpg
DSC06609.jpg

Komentarze (5)

kurcze, to skoro aż tyle służb brało udział, to jak mężczyzna trafił do szpitala? teleportował się? taksówką? może kolega go zawiózł? czy to te bohaterskie strażaki wzięli na plecy i niczym struś pędziwiatr pomknęli do szpitala? bo trafił chyba do szpitala? czy może ktoś gościa wziął do domu?

Ten "annodomien" z 11.14 jest tak g****, że aż g****. Mam wrażenie, że nawet głupszy niż ustawa przewiduje ...

jakes taki madry i odwazny w internetach znafco to dawaj na zywo wymienimy poglady tłuku

To się nazywa niegospodarność. Gruba kasa leci za tzw wyjazd do wypadku i dlatego tyle służb na miejscu. Do skuterka na Lubańskiej w niedziele naliczyłem: 2 Straże Miejskie, 3 Policje, 2 Pogotowia i duży wóz Strażacki z kompletną ekipą. No cóż taka Polska właśnie.

byłprzytomny. Jakieś nowe słowo.