To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Wypadek na drodze do Szklarskiej Poręby

Wypadek na drodze do Szklarskiej Poręby

Przez kilka godzin była zablokowana krajowa trójka w pobliżu Wodospadu Szklarki z powodu wypadku. W wyniku czołowego zderzenia volkswagena tiguana i skody octavii zostały poszkodowane trzy osoby.

Z informacji uzyskanych od dyżurnego straży pożarnej 62-letni kierowca skody jadącej do Szklarskiej Poręby wpadł w poślizg i uderzył w jadący z naprzeciwka volkswagen. Tym ostatnim kierował 52-latek z Poznania. Kierowcy obu pojazdów i pasażer volkswagena zostali poszkodowani.

- Najpoważniejsze urazy to najprawdopodobniej złamana ręka i obojczyk. Osoby, które doznały obrażeń trafią do szpitala – informuje dyżurny straży pożarny.

Jak informuje policja sprawca był trzeźwy. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności wypadku.

DSC_0141.jpg
DSC_0228.jpg
DSC_0293.jpg
DSC_0347.jpg

Komentarze (18)

i znowu krajowa 3 na wysokości wodospadu "SZKLARKI" A OSTATNIO COŚ TAM ROBILI Z TĄ DROGĄ aby nie było już wypadków

Jak buraki nie potrafią jeździć, to tak jest. Pozdrawiamy mistrzów prostej !

[quote=ja]i znowu krajowa 3 na wysokości wodospadu "SZKLARKI" A OSTATNIO COŚ TAM ROBILI Z TĄ DROGĄ aby nie było już wypadków[/quote]
jak się nie umie jeździć po zakrętach to nic nie pomoże :]

I znowu do samo. Jakiś tuman sobie, a czterdziestka sobie.

jak się nie umie jeździć po śliskiej nawierzchni w górach , to do kościoła lepiej na piechotę..

robili robili pokryli nawierzchnie warstwa mniej sliska bo na owej drodze kilka lat temu uzyli jakiejs chu... mieszanki jednakze tylko na 2 zakretach...gdzie wystarczylo wjechac"tylko 45-50 km/h i przod odjezdzal na przeciw legly pas... liczba wybadkow wynosila 1 a nawet 2 dziennie przy mokrej nawierzchni. ten zakret jest wczesniej, uznali pewnie ze juz nie konieczne jest to a to wlasnie na tym łuku auta maja wyzsze predkosci

Żałosne wypociny...

To nie "koło Szklarki", tylko w Piechowicach na ul.Turystycznej, w oddali widać budynek nr 7. Idiota jechał do Szklarskiej, na łuku w lewo wpadł na barierę po prawej stronie drogi i odbił się od niej w lewo, gdzie uderzył w Tiguana. Ten łuk można przejechać spokojnie 60-70 km/h na mokrej (a nawet ośnieżonej) nawierzchni. Ciekawe ile jechał "mistrz kierownicy"?

To jest poniżej szklarki. Zrobili nowy asfalcik szorstki na dwóch najniebezpieczniejszych zakrętach. To miejsce, gdzie jest ten wypadek jest bardzo zdradliwe - łuk niewielki, ale źle wyprofilowany i czuć jak wynosi.... pewnie dziadek skodą miał normalną predkość 90 na godzinę i nim majtnęło na łuku, albo sie wystraszył i na łuku nacisnął hamulec... wystarczyło, żeby na śliskiej nawierzchni rzuciło nim na drugi pas.

ajs ajs bejbe.

Szanowni turyści nie bądzcie frajerami podajcie włascicieli tej felernej drogi do sądu!tam co rusz dochodzi do wypadków jak popada .Był reportaz w tv z tej felernej drogi i ktoś wreszcie za ten szajs powinien beknac

Drodzy internauci, akurat tak się złożyło, że jechałem kilkanaście metrów za sprawcą wypadku i dokładnie widziałem przebieg zdarzenia. Prędkość około 50 km/h, żadnej brawury, przy wyjściu z zakrętu odjechał mu tył auta na prawo, ustawiło go bokiem i prawą lampą uderzył w nadjeżdżające z góry VW. Ja za nim dałem po hamulcach, przez 2 sek. terkotały mi abs-y przy takiej prędkości. Kierowca nie był ani "mistrzem kierownicy" ani nie odbił się od bariery jak czesio twierdzi po prostu po deszczu asfalt w tym miejscu jest jak lód. Na butach nawet mogłem się ślizgać... Pozdr. wszystkich, uważajcie na ten zakręt, zwłaszcza w czasie deszczu.P.

świadek : tam jest ograniczenie 50 km/ latem a nie jak popada, włącz myślenie

swiadek:tam jak ktos juz napisal,spokojnie mozna jechac 90km/h nawet w deszcz i nie wynosi na tym akurat zakrecie.Jezdze po tej drodze 15lat i uwierz mi wiem gdzie wynosi.

Kierowca skody prawdopodobnie zbyt ostro dodał gazu wychodząc z łuku i obróciło auto na śliskim asfalcie...Opinia świadka jest kompetentna i logiczna.

to nie jest szklarka, a jeszcze przed hotelem las.

Osoby poszkodowane proszę o kontakt 690 800 710

Wypadek to jedna sprawa, a druga to ta nieszczęsna polszczyzna w wydaniu pismaków. Redaktorze czy pisarzu, bo już nie wiem, napisz, "wpadł w poślizg i uderzył w jadącego z naprzeciwka volkswagena. Boże, jakie to proste i polskie. Widać jednak że nie dla wszystkich.