Wykład wicepremiera na Uniwersytecie Ekonomicznym

Kiedy przyszli...
Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem.
Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem.
Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem.
Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem.
Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował.
Nikogo już nie było.

Martin Niemöller, 1892-1984
(niemiecki pastor luterański; wiersz napisany w obozie w Dachau w 1942 r.)

Wicepremier Morawiecki, to wielka klasa.

Szkoda, że na spotkaniu nie było poseł Machałek.
Mogłaby się wiele nauczyć do wicepremiera Morawieckiego.

szkoda, że tego pisowskiego aparatczyka wożą po jg, bez poszanowania przepisów o ruchu drogowym. Ja rozumiem, jak by przyjechał, żeby ogłosić w tym smutnym mieście jakąś inwestycję,albo chociaż drogę do Bolkowa ale on tylko wciska ciemnemu ludowi jak będzie dobrze... Pewnie będzie dla nich...

to był wykład dla przedsiębiorców, ale z ego co widzę w pierwszych ławach siedzieli sami pisiewicze jak radny Kubicki - ten chłop może nie jest przedsiębiorcą ale jest bardzo przedsiębiorczy bo żeby w ciągu pół roku załapać się do trzech albo czterech spółek do rady nadzorczej min do Ostrołeki... to albo jest gigantem biznesu albo czuje że musi się nachapać zanim podkarpacki motłoch się w końcu ocknie.

A co do Morawieckiego - facet jest niczym odwrócony król Midas, czego się nie dotknie to zaraz leci na łeb. "co by tu jeszcze spieprzyć Panowie, co by tu jeszcze..."

Domyślam się, że "obrona" przez PIS p. Piotrowicza jest uzasadniona opozycyjnym działaniem w czasie komuny, polegającym na konspiracyjnym uczestnictwie w kazaniach o. Rydzyka. Inaczej chyba tego żenującego faktu nie można wyjaśnić... A co do ekonomii, to (nie jestem ekonomistą) uważam, prostym rozumem, że zapowiadane zmiany są NIE do przeprowadzenia, no chyba że już znaleźli "złoty pociąg"!

Bardzo nieeleganckie zachowania u tych, którzy bawią się w wysyłanie smsów. To zwykłe ****stwo albo prostackie cwaniactwo w stylu: ko**** każdą władzę i każdej jestem w stanie wejść w tyłek.

Zna ktoś jakiegoś pisowskiego przedsiębiorcę ? Jakąś firmę, prowadzoną przez pisowca ? Kogokolwiek z pisu co ludziom daje pracę i podatki płaci ? Znam tylko pisowski rząd i posłów ale przecież oni nie prowadzą żadnych działalności.