OLIMPIA KAMIENNA GÓRA – LECHIA DZIERŻONIÓW 2:0 (0:0)
Kamiennogórzanie ostatni mecz wygrali 23 sierpnia. Nic dziwnego, że po końcowym gwizdku w ich obozie zapanowała wielka radość. Mecz rozpoczął się od ataków gości, którzy w pierwszych dwóch kwadransach dominowali na boisku. Lechia stwarzała sobie okazję do zdobycia gola, ale świetnie spisywał się Buda. W miarę upływu czasu mecz zaczął się wyrównywać, a po przerwie inicjatywę przejęli miejscowi. Piłkarze Olimpii prostymi środkami starali się zagrażać twierdzy Kamieniarza, który po raz pierwszy skapitulował po strzale głową Golasińskiego. Olimpia poszła za ciosem i po zagraniu ręką Paszkowskiego w polu karnym dobrze prowadzący mecz arbiter wskazał na wapno. Z 11m nie pomylił się Bieńkowski, pieczętując cenne zwycięstwo swojej drużyny.
Bramki: 1:0 Golasiński (65), 2:0 Bieńkowski (80-karny). Żółte kartki: Pietrzykowski, G. Kraszewski, Golasiński oraz Paszkowski. Sędziował: Jarosław Grobelny (Wrocław). Widzów: 50.
OLIMPIA: Buda – Furmanek, Pietrzykowski, Wojciechowski, Kuk, Kwaśniewski, Bieńkowski, Wilk, G. Kraszewski, Golasiński, Ł. Kraszewski (77 Ciuba).
PUMA PIETRZYKOWICE – KARKONOSZE JELENIA GÓRA 1:0 (1:0)
Dla Karkonoszy runda jesienna mogła zakończyć się kilka kolejek temu. Drużyna trenera Leszka Dulata po dobrym starcie w rozgrywkach w słabym stylu przegrała trzy ostatnie ligowe spotkania. Na domiar złego jeleniogórzanie mają ogromne kłopoty ze strzelaniem bramek. Z przebiegu meczu Puma zwyciężyła zasłużenie. Losy pojedynku rozstrzygnęły się w 35. nin. Wówczas po zespołowej kontrze strzałem głową Ciepielę pokonał Reszka. Podłamani przyjezdni do przerwy mogli przegrywać wyżej, lecz Kalicińskiemu, Sieradzkiemu i Karpielowi zabrakło zimnej krwi. Po przerwie gospodarze nie dopuszczali do zagrożenia pod swoją twierdzą i dowieźli wygraną do ostatniego gwizdka.
Bramka: 1:0 Reszka (35). Żółte kartki: Nadolny, Kaliciński, Okoń oraz Kowalski, Kotarba, Korkuś. Sędziował: Krzysztof Dłużniak. Widzów: 50.
KARKONOSZE: Ciepiela – Rodziewicz, Bijan (58 Krupa), Wawrzyniak, Siatrak, Kotarba, Kuźniewski (55 Biskupski), Wojtas (80 Korkuś), Kołodziejczyk, Durlak (46 Kusiak), Kowalski.
BKS BOBRZANIE BOLESŁAWIEC – POLONIA TRZEBNICA 1:0 (0:0)
BKS Bobrzanie z meczu na mecz spisuje się coraz lepiej. Mecz z Polonią był dla podopiecznych Krzysztofa Lechowskiego trzecim z rzędu bez utraty gola. Sam mecz mimo złej aury mógł się podobać. Po pierwszej połowie typowej walki ciekawiej na boisku zrobiło się po zmianie stron, a zwłaszcza w samej końcówce meczu. Sygnał do ataków miejscowym dał Iskrzak, który w 62. min trafił piłką w poprzeczkę. Niespełna kwadrans później zdaniem gospodarzy arbiter zamiast podyktować rzut karny na Juszczaku pokazał mu żółtą kartkę za symulowanie faulu. – Faul był ewidentniejszy niż ten, po którym zdobyliśmy gola. Na szczęście ze sprawiedliwości stała się zadość – przyznał po meczu kierownik drużyny BKS Bobrzanie Henryk Szewc. W kolejnej sytuacji w 82. min Jasiński po zagraniu Juszczaka uderzył wprost w bramkarza trzebniczan. W odpowiedzi minimalnie pomylił się Siwek. Im mniej czasu pozostawało do ostatniego gwizdka, tym większe emocje towarzyszyły nielicznie przybyłym na stadion kibicom. Dzięki temu, że żadna z drużyn nie rezygnowała z walki o pełną pulę mecz trzymał w napięciu. W 86. min po strzale Tylutkiego piłkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców gości. W ostatniej akcji meczu szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy. W 89. min aktywny Iskrzak zdecydował się na indywidualną akcję, minął kilku rywali, po czym został podcięty w polu karnym. Arbiter wskazał na wapno, a ku radości miejscowych jedenastkę na gola zamienił Mucha. – Nasza wygrana nie podlegała dyskusji. Z Polonią w naszym składzie wystąpiło 9. młodzieżowców. Jeszcze gdy nam nie szło mówiłem, że chłopaków stać na dobrą grę. Zimą wzmocnimy atak i będziemy jeszcze silniejsi – zakończył Henryk Szewc.
Bramka: 1:0 Mucha (89-karny). Żółte kartki: Juszczak oraz Borgman, Bobik, Kapinos. Sędziował: Adam Żuk (Wałbrzych). Widzów: 100.
BKS BOBRZANIE: Przykłota – Krzywonos, Tylutki, Rajchel (89 Pietrzak), Kumoś, Szymański (77 M. Markowski), Mucha, Nitarski, Iskrzak, Kulesza (65 Jasiński), Juszczak.
W innych meczach:
GKS Kobierzyce - Chojnowianka Chojnów 1:3
Górnik Wałbrzych - Victoria Świebodzice 2:0
Prochowiczanka Prochowice - Kuźnia Jawor 2:2
Górnik Złotoryja - Ślęza Wrocław 0:5
Miedź II Legnica - MKS 1985 Szczawno Zdrój 5:0
Tabela
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...