
- Usłyszałam tylko potężny huk. Wybiegliśmy na korytarz, ale było pełno dymu i kurzu – opowiada Teresa Zachaciej, mieszkanka budynku przy ul. Wolności, w którym rano doszło do eksplozji. Eksplodowała butla w mieszkaniu na najwyższym piętrze.
Po chwili pojawili się strażacy. - Kazali nam wyjść w mieszkania – mówi kobieta.
- Był taki huk, że cała chałupa się zatrzęsła – dodaje Anita, inna mieszkanka. Wyszła razem z małymi dziećmi. Jedno trzymała na rękach. - Na szczęście, mieszkam z drugiej strony budynku. Za parę godzin pewnie wrócimy – mówi kobieta.
– Doszło do wybuchu gazu na drugim piętrze budynku wielorodzinnego. Najprawdopodobniej był to gaz z butli – mówi kpt. Michał Jeremenko, dowódca grupy operacyjnej Państwowej Straży Pożarnej. - Ewakuowaliśmy 17 osób.
Ranny został 70-letni mężczyzna. Miał ogólne poparzenia, ale był przytomny. Nie wiadomo dokładnie, jak doszło do wybuchu. Wszystko wskazuje na to, że doszło do rozszczelnienia instalacji gazowej w mieszkaniu, która zasilana była z butli. Mężczyzna rano wstał i odpalił papierosa.
W wyniku eksplozji zniszczona została ściana frontowa mieszkania. – Przesunęła się o około 30-40 centymetrów – dodał kapitan Michał Jeremenko. – Ściany działowe zostały doszczętnie zniszczone. To budynek wiekowy, ściany były słabo umocowane, siła wybuchu nie musiała być bardzo duża.
Na miejscu był prezydent Jeleniej Góry Marcin Zawiła. Zaoferował pomoc mieszkańcom. - Możemy zakwaterować ich w bursie – zaproponował.
Inspektorzy Nadzoru Budowlanego nie chcieli powiedzieć, na ile poważne są zniszczenia. Strażaków poprosili, by podstemplowali sufit, który obniżył się po tym, jak rozpadły się ściany działowe.
- Poszkodowany ma poparzone 80% powierzchni ciała, zostanie przetransportowany do szpitala specjalistycznego w Nowej Soli - poinformował nadkomisarz Bogumił Kotowski z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Komentarze (7)
Ciekawe kto zarządza tą nieruchomością, kiedy robiony był profesjonalny przegląd instalacji gazowej. Miasto nie dba o bezpieczeństwo w swoich zasobach mieszkaniowych. Po dostarczeniu protokołu o braku możliwości sprawdzenia instalacji gazowej z powodu jej zabudowania, przez rok nie ma kontroli i wydania nakazu częściowego odkrycia instalacji.Czy w tym przypadku też ma dojść do tragedii. Po połączeniu ZGL jest jeszcze większy bałagan, odpowiedzialność się rozmywa, zadłużenia u wspólnot rosną lawinowo a przecież miało być normalnie i profesjonalnie.
Czytałem kilka razy i dostrzegłem, że wybuchła butla z gazem! Co ma do tego profesjonalny przegląd instalacji gazowej lub jego brak?
@kolosiostwo!Najpierw pytasz się kto zarządza, a potem nie znając odpowiedzi ferujesz wyroki!? Zapewniam cię, że pomysłowość niektórych lokatorów w "usprawnianiu instalacji" przerasta największą nawet wyobraźnię!
Oglądając zdjęcia po wybuchu należy stwierdzić, że na całe szczęście wybuch nastąpił na poddaszu, a nie na niższej kondygnacji więc główny impet wybuchu nie uszkodził elementów stropu i ścian konstrukcyjnych. Ściana kolankowa (to ta zewnętrzna między ostatnim stropem, a dachem) która została siłą wybuchu przesunięta będzie musiała być rozebrana i na nowo postawiona. Mam nadzieję, że prace romontowe nie zniszczą pięknych elemntów zdobiących elewację tego budynku, a mieszkańcy szybko będą mogli wrócić do swych mieszkań.
papierosy szkodzą
~kolosiostwo
Czytaj ze zrozumieniem! Jaka instalacja? W mieszkaniu były butle z propanem - butanem. W tym budynku nie powinno to mieć miejsca (gaz jest dostępny z sieci), ale to wina mieszkańców, a nie zarządcy. Szybkiego powrotu do zdrowia dla poszkodowanego - nie były to lekkie oparzenia.
W tym budynku jest instalacja gazowa .Ten lokator jest winny całej tej sytuacji ,on jedyny posiadał w tym mieszkaniu butle gazową .Jak by tyle nie chlał to by nie wysadził mieszkania w powietrze .Tylko co ma powiedzieć osoba która mieszka obok ,gdzie rozwaliło całą ścianę .I zniszczenia są bardzo duże .Przez jednego pijaka tyle ludzi jest poszkodowanych .
W tym mieszkaniu mieściło się Ściśle Tajne Centrum Operacyjne obsługi rakiet balistycznych typu ziemia - powietrze, specjalnie zakonspirowane dla potrzeb Zimnej Wojny. Pomylono przypadkiem azymut dla nośnika atomowego dlatego zainicjowano eksplozję nie tu gdzie trzeba. Przypominam że wróg jest na Wschodzie i na Zachodzie granic tego kraju.!!!!!