To były zupełnie inne Karkonosze niż te, które jesienią gładko wygrały z Foto Higieną u siebie 3:0. Oprócz zawodników, którzy zimą odeszli (m.in. Radziemski, Hamowski, Kusiak) w meczu nie wystąpili: Marcin Pacan (drobny uraz), Maciej Firlej oraz Tomasz Malinowski (sprawy prywatne).
Mimo tego, jeleniogórzanie na początku spotkania stworzyli kilka groźnych akcji, ale ani Maciej Machowski, ani Kamil Niedźwiedź, nie potrafili pokonać Pawła Wolfingera.
Kiedy wydawało się, że w pierwszej połowie gole nie padną, gospodarze przeprowadzili skuteczną akcję. Łukasz Kucyniak strzelał z 12 metrów, Łukasz Kłobucki obronił ten strzał, ale piłka spadła pod nogi Radosława Florka, który nie miał problemów z wpakowaniem jej do siatki.
Chwilę później Florek mógł podwyższyć na 2:0, ale Kłobucki obronił jego strzał. Po zmianie stron gospodarze nabrali wiatru w żagle i atakowali z animuszem a Kłobucki kilka razy ratował biało-niebieskich z opresji. W końcówce po strzale Jakuba Skorłutowskiego piłka odbiła się od słupka bramki KSK. Najlepszą sytuację dla jeleniogórzan miał Szymon Statkowski. Zaraz po tym, jak wszedł na boisko, znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Gaci. Górą był ten drugi.
Foto-Higiena Gać – Karkonosze Jelenia Góra 1:0 (1:0)
bramka – Florek 42
żółta kartka – Wersocki
Sędziowali: Piotr Poźniak jako główny oraz Marcin Foremny i Radosław Kasprzyk.
Widzów: 50.
Foto-Higiena: Wolfinger - Boczarski, Dorobek, Florek (89' Kozina), Kucyniak, P. Przytuła (28' Skorłutowski), Stawowy, Strójwąs, Suchecki, Synowiec, Wejerowski (80' M. Przytuła).
Karkonosze: Kłobucki - Mateusz Firlej, Kuźniewski, Machowski, Mielnik (70' Statkowski), Niedźwiedź (55' Szramowiat), Palimąka, Pilarowski, Sareło, Wawrzyniak, Wersocki (55' Kowalski).
Komentarze (2)
bez punktow, ale wrocili w gaciach?
wciąż amatorka uprawiana systemem gospodarczym przez hobbystów