– 39-letni kierujący na łuku drogi wpadł w poślizg, odbił się od barierki, zjechał na przeciwległy pas jezdni i dachował – informuje podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze.
Na szczęście, kierowca i pasażerka nie doznali żadnych obrażeń. Prowadzący auto był trzeźwy, został ukarany mandatem karnym. Policja apeluje do kierujących o ostrożność.
Komentarze (27)
Czyli 4x4 jednak też nie klei się do śniegu ;) Ironia, ponieważ wielu kierowców aut z 4x4 uważa się bogami na ośnieżonej drodze.
Jest to szczególnie zauważalne u kierujących pojazdami typu Q5/7, X3/5, Cayenne itp. z oponami wielosezonowymi w Szklarskiej czy Karpaczu gdzie są skrajnie zaskoczeni, że stoją jak d*** a obok "stary trup" jedzie aż miło :)
a dlaczego dostal mandat?
Dlatego, że nie dostosował prędkości i spowodował zagrożenie. Co w tym niezrozumiałego?
Twoja glupota...
a gdzie w artykule jest napisane ze nie dostosowal predkosci do warunkow na drodze? A moze lis mu wyskoczyl i musial gwaltownie skrecic i przez to wpadl w pozlig?
Czyli nie dostosował. Powinien jechać tak, żeby wyskakujący lis nie spowodował u niego poślizgu. Trzeba przewidywać sytuacje na drodze, zamiast się potem tłumaczyć.
Analogicznie - jedziesz ulicą, przed tobą ktoś inny. Jest ślisko. Ten ktoś gwałtownie hamuje, ty też, ale wpadasz w poślizg i wjeżdżasz mu w d... Kto jest winny i kto płaci mandat? Zawsze ty i tylko ty. Nie drogowcy, którzy nie odmrozili ulicy i nie lis, który wbiegł na drogę.
podazajac ze twoim tokiem rozumowania wszyscy powinni jezdzic max 20 km/h. Jesli kierowca jedzie zgodnie z przepisami kodeksu drogowego i spowoduje wypadek to nie powinien byc ukarany mandatem. Oczywiscie Polska to kraj 'specjalny' gdzie obywatela okrada sie w kazdej mozliwej sytuacji. Pewnie jakby kierowca zginal to pasazer lub rodzina by mandat dostali.
No i ostatnim zdaniem sprowadziłeś swoje argumenty do poziomu dziecinady, więc nie mam już z kim dyskutować na ten temat. Doskonale rozumiesz o co chodzi, tylko udajesz przygłupa.
uwielbam nakrecac inteligentnych inaczej :o)
Mi to wisi. Pomyśl za to ile swojego czasu zmarnowałeś.
Tygrys.
I wraca sacramentalne pytanie: gdzie był jego anioł struś? Gdzie był wszechniemogący i wszechwiedzący? Zajęty był szukaniem futra z gronostajowym kołnierzem w szafie? A może czapkę z lisa przymierzał?
Jaki sens miałoby życie na ziemi, gdyby od razu było taką sielanką, jak życie wieczne? Gdyby zawsze i wszędzie przed wszystkim chronił anioł, mimo nierozważnych decyzji człowieka? Po co wtedy człowiekowi wolna wola, jeśli i tak przed wszystkim zawsze ktoś go uchroni? Ja w tym sensu nie widzę.
Gość miał ten wypadek na przykład po to, żeby za tydzień, gdy będzie jechał tą samą drogą, wioząc całą rodzinę nie spowodował gorszego wypadku i nie zabił np. żony. Żeby za tydzień jechał wolniej i nie wpadł pod tira. Albo jeszcze po coś innego. Wszystko ma sens, ale wie o tym tylko "wszechniemogący", posługując się twoją terminologią.
Sierota w trupie za kierownicą :))
ABSy, ASRy, 4WD i inne bajery były na papierze, a przy tej szybkosci mózg nie dogonił kierowcy? Dlatego furmankę ciągnie koń, czyli na przedzie jest ktoś z rozumem.
@Anonim -Gal: A moze lis mu wyskoczyl i musial gwaltownie skrecic i przez to wpadl w pozlig?
Na przyszłość będzie wiedział: jeśli mieści się pod zderzakiem to....
Oraz nauczy sie, co to jest kontra po gwałtownym ruchu kierownicą.
Podróże kształcą :)))
Na moją chroniczną czkawkę umysłową już nie ma lekarstwa.
~RYBka,.. w/g biblijnych madrosci Aniol Stroz chodzi za czlowiekiem,a kierowca
mial tutaj pechowa sytuacje nie pasujaca do .. opisu z niebios.
Faktycznie w biblii nie ma nic o furkach 4WD, anieli innych dzieł nie czytają, bo inne wypociny nie mają imprimatur.
dostał mandat za bycie debilem i frajerem na krajowej 30
A co to za furman dzisiaj około 15:40 nie potrafił skręcić w Poziomkową? Peugeot nie posłuchał swego pana i umiejętności poszły w pole?
RybKA,..dobrze,ze przezyles koscielne swieta,chyba masz jednak aniola.Spojrz lepiej fachowym okiem
i mysla na miotle,ktora ksiadz kropi samochody,to chyba dobre zabezpieczenie .. przed
pechem
RybKA,..dobrze,ze przezyles koscielne swieta,chyba masz jednak aniola.Spojrz lepiej fachowym okiem
i mysla na miotle,ktora ksiadz kropi samochody,to chyba dobre zabezpieczenie .. przed
pechem
Ciekawe ze najwięcej zabobonów widziałem u tzw. głęboko wierzących... . Podkowa nad drzwiami, jemioła, gdy czarny kot przeszedł drogę to czekali aż ktoś pierwszy przejdzie, łapanie się za guzik na widok kominiarza i nerwowe rozglądanie się za facetem w okularach - gdy pierwsza zobaczona osoba w okularach to kobieta - pech był gwarantowany. A jeszcze wiara we wróżki czy wróżby karciane i wiele innych guseł
RybKA,wiesz ? .. w tym calym zamieszaniu,mozna sie pogubic ! Dzisiaj na pl.koscielnym
zobaczylam faceta w czarnym ubranku i nie pozdrowilam go po koscielnemu i tylko zlapalam sie za guzik,a to byl Ksiadz Proboszcz ! Widzisz ? o pomylke latwo,a moze to
wina Diabla,ktory fruwa nad placem koscielnym