Woskar i Olimpia w półfinale Pucharu Polski

Woskar Szklarska Poręba pokonał w nich wyżej notowany BKS Bolesławiec. Gospodarze prowadzili od 40 minuty, po golu Bednarczyka, który skutecznie dobijał strzał Polaka. Optyczną przewagę w tym meczu miał BKS, ale Woskar grał z kontry. W drugiej połowie na 2:0 mógł podwyższyć Paweł Walczak, ale przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem BKS-u. Później mecz przerwano na kilkanaście minut z powodu śnieżycy. Po wznowieniu rozpoczął się dramat. Najpierw wyrównał BKS. W zasadzie był to gol samobójczy. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzelał Bochnia, Walczak próbował jeszcze wybić piłkę, ale skierował ją do bramki.

Do końca wynik się nie zmienił i sędzia zarządził rzuty karne, w których lepsi byli miejscowi, wygrywając 6:5.
Drugi ćwierćfinałowy mecz pomiędzy GKS-em Warta Bolesławiecka a Olimpią Kowary zakończył się identycznym wynikiem 1:1. Z tym, że w karnych to goście byli lepsi i wygrali 5:3.
Woskar i Olimpia awansowały do półfinału Pucharu Polski. W nim jest już Włókniarz Mirsk, który otrzymał wolny los. Ostatniego półfinalistę poznamy dopiero 8 kwietnia: Czarni Lwówek podejmują tego dnia u siebie Karkonosze Jelenia Góra.
Losowanie par półfinałowych w czwartek.