Wleńskie święto biegania - 85. zawodników na starcie

Także wśród pań nie było niespodzianki i swój wleński sukces sprzed roku powtórzyła Elżbieta Jarosz, osiągając kilka sekund przewagi nad drugą zawodniczką.
Choć we Wleniu panowały znakomite warunki do biegania, znów nie udało się nawet zbliżyć do rekordów trasy (a za ich pobicie przewidziane były specjalne nagrody). Rekord w biegu mężczyzn – 29:36 - pozostaje niepobity już 11 lat; tegoroczny zwycięzca biegł wolniej o nieco ponad 3 minuty. Także wynik 34:08 - rekord kobiecy – już od 8 lat czeka na poprawienie.

W tym roku w biegu głównym wzięło udział 85 zawodniczek i zawodników (w tym 10 na wózkach). Ale oprócz nich na starcie stanęło wcześniej kilkuset młodych adeptów biegania, uczestników biegów szkolnych we wszystkich kategoriach wiekowych.
Jak zwykle organizatorzy spisali się bez zarzutu, dobrze przygotowując trasę i jej zaplecze, a przede wszystkim tworząc atmosferę wielkiego święta biegania.