Wielkie, spóźnione malowanie kopert

– Przyjechałem do centrum Jeleniej Góry i chciałem stanąć na kopercie. Mam takie prawo, gdyż jestem osobą niepełnosprawną i posiadam odpowiednią kartę – opowiada pan Sebastian, mieszkaniec powiatu jeleniogórskiego. Okazało się, że... na kopercie stanął ktoś, kto nie ma do tego uprawnień. – Kiedy zwróciłem uwagę kierowcy, że to miejsce dla inwalidy, odpowiedział, że zmieniły się przepisy i nie jest odpowiednio oznakowane – denerwuje się nasz rozmówca.

Pan Sebastian chciał zaparkować na kopercie starego typu, wymalowanej białą farbą na asfalcie. Tyle, że przepisy się zmieniły. Teraz koperty powinny być wymalowane na niebiesko. Mówi o tym rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 3 lipca 2015 r. Samorządy, ale i inne podmioty np. właściciele marketów, mieli dwa lata na dostosowanie się do nowych przepisów (do końca czerwca 2017 roku). Okazuje się, że nie wszyscy zdążyli.
– Malujemy sukcesywnie, na ile nas stać – mówi Norbert Łukaniuk, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze. Po odpowiedź pytanie, dlaczego nie zrobiono tego wcześniej, odsyła do poprzednika. On sam kieruje jednostką od kwietnia. – W mieście jest 240 kopert, koszt oznakowania jednej to około 300 złotych. Robimy to w ramach wydatków bieżących – tłumaczy.
Uważa jednak, że to nie oznakowanie jest tu kwestią sporną a sumienie kierowców. – Jeżeli ktoś wie, że tu czy tam jest miejsce dla inwalidy, to po prostu nie powinien tam parkować, jeśli nie ma uprawnień. Niezależnie, czy jest koperta nowego, czy starego typu – mówi N. Łukaniuk.
Niestety, wielu kierowców z premedytacją wykorzystuje zmianę przepisów i spóźnienie miasta. Z premedytacją parkują na kopertach starego typu. Wśród nich są m.in. prawnicy. Nie można ukarać ich mandatem, gdyż – w świetle przepisów – miejsce to nie jest prawidłowo oznakowane.
– Cóż, sami sobie wystawiają świadectwo – odpowiedział N. Łukaniuk. – Jeżeli tak robi z premedytacją to pozostaje życzyć mu, żeby sam był niepełnosprawny.