![Fot. ROB](https://old.nj24.pl/sites/default/files/imagecache/szczegolowy_opis_zdj_glowne_220/article/main/25106/img_0647.jpg)
Karkonosze przystąpiły do spotkania osłabione brakiem Majera i Ziomka, którzy pauzowali za kartki. Z kolei Malarowski wprawdzie wyszedł na boisko, ale dopiero kilka dni temu zdjął gips i widać było, że jeszcze nie jest gotowy do gry. Został zmieniony jeszcze przed przerwą. Z konieczności w szeregach biało-niebieskich od pierwszej minuty zagrał trener Artur Milewski.
Niestety, mecz nie był wielkim widowiskiem. W pierwszej połowie niewiele ciekawego się działo, a żadna z drużyn nie stworzyła stuprocentowej okazji. Olimpia atakowała, ale bez stuprocentowych sytuacji. W 13. minucie groźnie z daleka strzelał Marek Milczarek, ale piłka poszybowała tuż obok okienka bramki Dubiela. W 22. minucie nieoczekiwanie padł gol. Liszka z prawej strony próbował zagrać wzdłuż bramki, piłka otarła się o interweniującego Milewskiego, odbiła od słupka i wpadła do bramki. Dubiel co prawda wygarnął ją ręką, ale już przekroczyła linię bramkową.
Później jeszcze groźnie strzelał Udod, ale Dubiel na raty chwycił piłkę. W odpowiedzi Bednarczyk groźnie strzelał zza linii pola karnego, ale trafił tylko w boczną siatkę.
W drugiej Karkonosze zaczęły szybko, ale nadziewały się na groźne kontry Olimpii. Najpierw Milczarek z kilkunastu metrów trafił w poprzeczkę. Później pozostawiony bez opieki na piątym metrze Niedźwiedź próbował nożycami zdobyć gola, ale nieczysto trafił w piłkę. W odpowiedzi grający trener Karkonoszy Artur Milewski groźnie strzelił głową po dośrodkowaniu Kowalskiego, ale piłka otarła się od obrońcy Olimpii i wyszła na rzut rożny. Olimpia odpowiedziała groźnym strzałem Szujewskiego z daleka, ale piłka przeleciała obok bramki.
W 57. minucie piłka zatrzepotała w siatce bramki Emila Tryndy. Podawał z lewej strony Bednarczyk a bramkarza uprzedził Krupa. Tyle, że sędzia gola nie uznał, bo napastnik Karkonoszy był na spalonym.
W 70. minucie po kombinacyjnej akcji gości i podaniu Krupy Kowalski mógł zdobyć upragnionego dla Karkonoszy gola, ale nieczysto trafił w piłkę.
W ostatnich minutach Karkonosze dyktowały warunki gry i szukali kontaktowego gola wrzutkami „na aferę”. Żadna z nich nie przyniosła oczekiwanego skutku. Wcześniej z boiska musiał zejść obrońca Olimpii Robert Rodziewicz, który doznał kontuzji w zderzeniu z Kowalskim.
Olimpia Kowary – Karkonosze Jelenia Góra 1:0 (1:0)
bramka: Milewski samob. 22'
żółte kartki: Kowalski, Jurkowski, Gałuszka oraz Szujewski, Niedźwiedź, Liszka, Trynda
sędziowali: Przemysław Bartoś (Wałbrzych) oraz Przemysław Jankiewicz, Tomasz Makowski
Olimpia: Trynda – Smoczyk, Rodziewicz (83' Szaraniec), Kraiński (63' Gliński), Piskórz, Han, Liszka, Udod (71' Ciesielski), Szujewski, Niedźwiedź (90' Kwak), Milczarek.
Karkonosze: Dubiel – Walczak, Milewski, Wawrzyniak, Jurkowski – Krakówka (69' Khodzamkulov), Bednarczyk, Hamowski, Malarowski (39' Gałuszka), – Krupa, Kowalski.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...