Wielkie łatanie po zimie trwa

- Kto to widział, żeby w Wielki Piątek zagrodzić pół drogi – napisał do nas internauta @Kamil. Przysłał zdjęcie robotników, pracujących na ul. Różyckiego. - Ruch odbywał się wahadłowo, był kilkudziesięciometrowy korek – pisze internauta.

Drogowców można spotkać nie tylko na jeleniogórskim Zabobrzu. Są też w okolicach centrum miasta, a także w Cieplicach. Wczoraj remontowali m.in. ulicę Różyckiego, wcześniej Ogińskiego.

- Pracują cztery ekipy, z KR Siedlęcin oraz MPGK – mówi Czesław Wandzel, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze. - Trzy ekipy zaczęły od największych i najbardziej ruchliwych ulic w mieście. Czwarta ekipa pracuje na mniejszych ulicach i łata mniejsze dziury, nie wymagające wycinania asfaltu.

Dyrektor apeluje do kierowców o cierpliwość. - Robotnicy będą pracować także w sobotę. Wykorzystują każdy możliwy dzień, póki jest pogoda – mówi.

Wielkie łatanie rozpoczęło się w kwietniu. Do kiedy potrwa? - Aż wyczerpią się pieniądze przeznaczone na to zadanie. Dziur jest tyle, że będą mieli co robić – mówi dyrektor Wandzel. Na naprawdę dróg MZDiM ma przeznaczone 2 miliony złotych.